Atlantic Elegance Moonphase - kobieca strona Księżyca

Marka Atlantic może zdecydowanie zaliczyć miniony rok do udanych. Szwajcarski producent był na ustach niemal wszystkich zainteresowanych zegarkami dzięki niezwykłemu projektowi, bazującemu na kultowym modelu Universal z 1956 roku. Zegarek Moonphase Automatic Chronograph zachwycił szerokie grono fanów swoim klasycznym wzornictwem, nawiązaniem do korzeni firmy oraz wyrafinowanym stylem.

Nasi Czytelnicy mieli okazję zapoznać się z nim bliżej w drukowanym kwartalniku Zegarki i Pasja, którego wydanie przypadło na 4 kwartał 2019 roku.



Jeśli ktoś z Państwa nie miał jednak sposobności, nic straconego, zapraszamy do lektury wersji online – Magazyn Zegarki i Pasja nr 11.

Wspomniany czasomierz dedykowano męskiemu odbiorcy, co nie znaczy, że o paniach zapomniano. Pod wpływem „księżycowych” inspiracji powstały bowiem właśnie damskie nowości, które bez wątpienia zdobędą zainteresowanie miłośniczek spoglądania w gwiazdy.





Nowe modele dołączyły do doskonale znanej linii Elegance, którą (jak podpowiada nazwa) tworzą zegarki na równi praktyczne, co spełniające funkcję wyrafinowanej ozdoby.

Znajdziemy wśród nich nie tylko klasyczne propozycje, ale również wiele w tonacji glamour czy chic. W ofercie nie było jak dotąd wariantu ze wskazaniem faz Księżyca.

I właśnie przyszedł na to czas.

Zegarki mają na pozór prosty i oszczędny design, jednak dzięki temu świetnie sprawdzą się jako dopełnienie niemal każdej stylizacji, zwłaszcza, że dostępne są aż w pięciu wersjach kolorystycznych. Zacznijmy od przedstawienia ich cech wspólnych.





Pierwszą z nich jest okrągła stalowa koperta w relatywnie niewielkim rozmiarze, bo jej średnica wynosi 32 milimetry. To koperta o niewielkiej grubości, świetnie układająca się na nadgarstku. Dzięki niewielkim gabarytom cały zegarek jest niezwykle lekki – to zaledwie 56 gramów!  

Kolejne podobieństwo – utrzymanie poszczególnych elementów kompozycji w tym samym tonie co obudowa. Tym samym indeksy, wskazówki oraz obwoluty (datownika, indeksów faz) mają tę samą barwę. Następnie umieszczenie okna datownika – wszystkie dostępne wersje okienko datownika mają na wysokości godziny 3. Dodatkowo wszystkie tarcze, niezależnie od wariantu, są wykończone szlifem słonecznym, co doskonale je rozświetla i nadaje im blasku gdy padają na nie promienie światła dziennego lub sztucznego.

Przejdźmy do różnic. Nie ma ich wiele, ale warto na nie zwrócić uwagę.





Przede wszystkim cyferblaty – postawiono na różnorodność, by każda kobieta mogła wybrać coś odpowiedniego dla siebie. Nie powinno być z tym problemu, gdyż wybierać można wersji tarczy w kolorze stali, poprzez klasyczny odcień złota aż do jego różowego odpowiednika.

Dopasowano je do kopert tak, by zachować równowagę i harmonię projektów, a więc granat i srebro połączone z kolorami czarnym i stalowym, ciepłe złoto rozświetlone srebrzystymi indeksami. Przyznaję, że szczególnie świeżo i urzekająco prezentuje się wersja w kolorze różowego złota zestawionego ze śnieżną bielą.

Dużą rolę w wyglądzie poszczególnych wersji odgrywa również zastosowanie paska bądź bransolety typu mesh, ponieważ wizualnie zmienia charakter zegarka, i to dość znacznie.

Niemniej jednak próżno szukać w Elegance Moonphase czegokolwiek odbiegającego od ogólnie pojmowanej elegancji. Nie jest nawet frywolnie czy sportowo, i to w żadnym wypadku minus.


W jednej z wersji zdecydowano się na inne indeksy niż w pozostałych. W modelu o referencji 29040.45.21MB (złoty mesh + srebrna tarcza) wszystkie są w formie delikatnych kreseczek. Pozostałe posiadają znaczniki wykonane z okrągłych, obramowanych dodatkowo cyrkonii.

Nad opisanymi elementami tarczy góruje smukły logotyp marki Atlantic, zaś poniżej mocowania prostych wskazówek znajdziemy to, co determinuje cały charakter dzisiejszego bohatera – wskazanie faz Księżyca. Umieszczono go wewnątrz subtelnego okręgu. W górnej części można podziwiać naturalnego satelitę Ziemi w towarzystwie kilku gwiazd, wszystko na tle intensywnie granatowego nieba. Okienko ma dodatkowo ramkę, żeby mocniej zaakcentować ten detal.





Poniżej umieszczono nazwę linii Elegance, wykonaną delikatną kursywą. W standardowym dla tego elementu miejscu znajduje się niewielka informacja „Swiss Made”. Ważne, że nie utracono niczego z czytelności i zachowano umiar w ozdobnikach, co stanowi zaletę biorąc pod uwagę dość niewielką powierzchnię tarczy do zagospodarowania.

Oprócz tego, że najnowsze modele dopracowane są w każdym calu pod względem wzornictwa, nie można nie wspomnieć o jakości wykonania. Atlantic Elegance Moonphase posiada odporne na zarysowania szkło szafirowe chroniące tarczę, zapewniając piękny wygląd i ochronę przez cały czas użytkowania. Sercem zegarka jest szwajcarski mechanizm kwarcowy ETA.





Wodoszczelność na poziomie 30 metrów stanowi podstawową ochronę w przypadku niewielkiego kontaktu z wodą, na przykład zachlapania czy mycia dłoni. Nowe modele objęte są dwuletnią gwarancją producenta i dostarczane w oryginalnym pudełku.

Katalogowa cena Atlantic Elegance Moonphase w polskiej dystrybucji to 1 425 złotych.

Wszelkie nowości, recenzje zegarków oraz informacje dotyczące marki Atlantic znajdują się zawsze na indywidualnej podstronie marki tu – ATLANTIC.

Marzena Kondera - Giergiel