Na początku sierpnia informowaliśmy, iż szwajcarska marka Longines ogłosiła unikatowy konkurs, w którym rozpoczyna poszukiwania najstarszego zegarka Longines w Polsce. Konkurs, który miał już miejsce w wielu krajach świata, od 1 sierpnia wystartował również u nas i trwa do 31 października!
Do zakończenia konkursu pozostało tylko kilka dni – warto zatem pospieszyć się z poszukiwaniami. Każdy miłośnik zegarków ma w swoich zbiorach co najmniej kilka starych czasomierzy. Dla odmiany osoby niezainteresowane zegarkami mogą posiadać pamiątki rodzinne – stare zegarki.
Zgłoszenia przyjmowane są w punktach sprzedaży, w oficjalnych punktach serwisowych oraz online: przez adres email: [email protected] oraz na Facebooku Longines Polska.
Właścicielowi najstarszego zegarka Longines w Polsce marka ufunduje wycieczkę do Szwajcarii, do siedziby firmy Longines w Saint-Imier. W programie będzie też wizyta w Muzeum firmy Longines.
Informacje o konkursie dostępne są na stronie www.longines.pl
Regulamin konkursu tu - Longines Konkurs
Zachęcamy Was do przeszukania swoich zbiorów oraz przejrzenia pamiątek rodzinnych – może właśnie wśród naszych Czytelników będzie posiadasz najstarszego modelu Longines w Polsce!
Aby przybliżyć nieco relacje firmy Longines z Polską, przedstawiamy poniżej historię prezentującą różne etapy współpracy oraz obecności tej szwajcarskiej marki w naszym kraju już od 1888 roku. Materiał opisujący dzieje marki w Polsce został przygotowany przez firmę Longines.
Historia Longines w Polsce
Dzięki bogatej kolekcji dokumentów w naszych archiwach możemy odtworzyć historię relacji handlowych naszej marki na różnych rynkach, gdzie sprzedawano zegarki Longines. Wiele dokumentów przechowywanych bezpiecznie przez lata ilustruje tę część naszej historii i rzuca światło na ciekawe i zróżnicowane etapy rozwoju tych relacji.
Pierwsze kroki w Warszawie
Nasze pierwsze kontakty handlowe w Warszawie rozpoczęły się w 1888 roku z domem handlowym Isac Hirsch's Sohn.
Dom handlowy rodziny Hirschów
Pierwsza wzmianka w naszym rejestrze faktur pochodzi z dnia 16. maja 1888 roku. W tamtym roku dostarczyliśmy do Domu 138 zegarków, a w 1889 roku dostawy wzrosły do 258 egzemplarzy. W 1891 roku dostawy 306 zegarków zostały zaadresowane do Domu Isac Hirsch’s Sohn, a kolejne 152 czasomierze trafiły do biura handlowego Bertholda Hirscha.
Na tej podstawie wnioskujemy, że w 1891 roku miała miejsce zmiana nazwy firmy. Pierwsza faktura dla Bertholda Hirscha z Warszawy została wystawiona w dniu 14.11.1891.
Historia domu handlowego Isaaca Hirscha jest bardzo ciekawa i stanowi dobry przykład, jak trudno jest w sposób wyczerpujący odtworzyć nasze biznesowe relacje w różnych krajach. Isaac Hirsch zaczynał od sklepu z ubraniami w Wiedniu. Jego dom handlowy realizował wiele zamówień na potrzeby rządu oraz dunajskiej żeglugi parowej. Bogaty przedsiębiorca stracił jednak niemal całą swoją fortunę na giełdzie. Jego dwaj synowie, Leopold i Berthold, zwany Bello, kontynuowali rodzinne tradycje handlowe po śmierci ojca. Po dwóch latach ich drogi się rozeszły. Leopold pozostał w Wiedniu, a Bello wyjechał do Rosji. Otworzył tam kilka sklepów z odzieżą. Najpierw w Kijowie, następnie w Charkowie, a w 1891 roku w Sankt Petersburgu.
W 1881 roku, Hirsch zdecydował się na otwarcie przedstawicielstwa w Warszawie, w Polsce. Krótka notatka z 1889 roku zachowana w archiwach Longines wskazuje, że przedsiębiorca „wydaje się prowadzić interesy na szeroką skalę w Rosji’, ale także, że nie należy przyznawać mu zbyt dużego kredytu oraz monitorować jego działania.
Kolejna odnaleziona notatka potwierdza, że Berthold Hirsch „Produkuje odzież dla mężczyzn i dzieci”
Wujek i szwagier Bello, Wilhelm Hirsch, zajmował się dystrybucją zegarków w Wiedniu pod szyldem „Isaac Hirsch, Sohn”. Jednak w niedługim czasie jego firma aż trzykrotnie ogłaszała bankructwo. Wydaje się, że to Bello zajął jego miejsce i dalej prowadził interes. Według notatki miało to miejsce pod koniec 1892 roku, choć nasze rejestry dość przejrzyście wskazują na zmianę już w 1891 roku.
Zasięg geograficzny oraz zróżnicowanie oferty domu handlowego, takie jak w przypadku rodziny Hirschów, były bardzo interesujące i nietypowe. W tamtym czasie rodzinne domy handlowe raczej nie zajmowały się aktywnie obrotem dobrami z różnych gałęzi rynku oraz nie posiadały przedstawicielstw w kilku dużych miastach Europy lub nawet świata.
Niemniej, relacje handlowe Longines z tym domem handlowym dobiegły końca w 1896 roku.
Przedsięwzięcia biznesowe w innych regionach
Dom handlowy A. Eppner i spółka
Nasze relacje handlowe z domem handlowym A. Eppner i spółka z Srebrnej Góry (Silberberg) nie były rozbudowane. W 1898 roku dostarczyliśmy do domu 28 zegarków, w 1899 6 zegarków, a 1900 roku, prawdopodobnie ostatnim roku współpracy, zaledwie 1 zegarek.
W naszych rejestrach znajdują się także wpisy dotyczące domu handlowego Braci Eppner w Berlinie. Nie udało nam się jednak potwierdzić bez wątpliwości, czy występowały powiązania tej firmy oraz A. Eppner i spółka. Dom w Berlinie prosperował znakomicie. Część jego działalności stanowił zakład zegarmistrzowski, a sam sklep realizował zamówienia dla rodziny Cesarskiej.
Dom handlowy A. Jasser
Przez rok, w 1892, sprzedawaliśmy zegarki także do domu handlowego A. Jassera w Legnicy (Liegnitz). Pierwsze zamówienie zostało złożone 4 czerwca, a ostatnie 30 sierpnia 1892 roku. Łącznie dostarczyliśmy do tego domu 24 zegarki.
Pierwsze kroki w Gdańsku
Dom handlowy Eugena Wegnera
Nasze relacje biznesowe z domem handlowym Eugena Wegnera z Gdańska trwały od 1923 roku do 1927 roku. Sprzedawaliśmy temu klientowi tylko kilka zegarków rocznie.
Dom handlowy Fritza Bahna
W 1924 roku zrealizowaliśmy pojedynczą dostawę trzech zegarków do domu handlowego Fritza Bahna w Gdańsku.
Dom handlowy J. Neufeld i synowie
Dom handlowy J. Neufeld i synowie z Gdańska był jednym z najmniejszych klientów naszej firmy. Co więcej, nasze relacje biznesowe nie trwały długo (1923-1926).
Dom handlowy Moritz Stumpf i syn
Sklep Moritz Stumpf i syn z Gdańska był nieregularnym klientem Longines w latach 1923-1927. Na przykład w 1924 roku dostarczyliśmy mu jeden zegarek, a w 1925 roku kolejne dziesięć.
Dom handlowy A. H. Zippera
Był to nasz pierwszy większy klient z Polski. Nasza współpraca rozpoczęła się w 1924 roku.
W notatce zegarmistrzowskiej z 1924 roku czytamy, że „to doświadczony i istotny sprzedawca, który przed wojną mógł być postrzegany, jako bardzo wartościowy. Podczas rosyjskiej inwazji na Galicję Heinrich Zipper schronił się w Szwajcarii, gdzie został wpisany do rejestru handlowego w Zurychu. Obecnie ponownie przebywa we Lwowie. "
Nasza współpraca z firmą Zippera zakończyła się w 1940 roku.
Czasy komunizmu
W 1950 roku, gdy Zimna Wojna bardzo utrudniała nawiązywanie relacji handlowych z krajami pozostającymi pod wpływami ZSRR, Longines rozpoczął współpracę z biurem handlowym Ed. Steiner z St. Gallen. Przedsiębiorstwo to posiadło dział zegarmistrzowski zlokalizowany w Zurychu i odpowiedzialny za sprzedaż w Bloku Wschodnim. W 1957 roku zarejestrowało z Rejestrze Handlowym dla miasta Zurych spółkę Uhren-Verkaufsbüro AG z siedzibą w Zurychu (UVB).
W lecie 1965 roku, pomimo żelaznej kurtyny, pocztą lotniczą dotarł do Szwajcarii poruszający list. Został przepisany i opublikowany w Longines Journal. Do listu dołączono kilka fotografii.
„Warszawa, 4. VI. 1965 roku
Jestem właścicielem starego zegarka kieszonkowego Państwa produkcji. Zegarek nakręca się przy pomocy małego kluczyka.
Oznaczenia na moim zegarku: Ancre 15 Rubins, No de Fabrication 6324 (ten numer jest wygrawerowany na wszystkich elementach mechanizmu), mechanizm rzeźbiony, jak widać na dołączonych zdjęciach.
Proszę o informację o datach i wielkości produkcji tego typu zegarków.
Korzystając z okazji pragnę poinformować, że mój zegarek, pomimo upływu lat, działa bardzo dobrze. Wszystkie części mechanizmu są oryginalne. Wyjątek stanowi szkło.
Z wyrazami szacunku, Jerzy Skriabin”
„Przekazane informacje pozwoliły naszym pracownikom poinformować klienta z Warszawy, że jego zegarek Longines został wyprodukowany w 1869 roku, a nakręcany kluczykiem mechanizm to kaliber 19 B. Ponadto, mieliśmy okazję wyjaśnić szczęśliwemu użytkownikowi antycznego modelu, że oryginalny kaliber 19 B posiadał pełne mosty bez dekoracji. Dekoracje i rzeźbienia mostów musiały więc zostać wykonane później, prawdopodobnie ręką zegarmistrza, który mógł czuć się prawdziwym artystą w swoim fachu! Zdobienia, oczywiście, nie odbierały wartości zegarkowi. Wręcz przeciwnie, czyniły go unikalnym!
Naturalnie, obecny użytkownik otrzymał rady dotyczące właściwej konserwacji zegarka, ponieważ uzyskanie części zamiennych do tak rzadkiego, niemal stuletniego modelu, byłoby niemożliwe. Jego nagłe pojawienie się w Polsce stanowiło doskonały dowód jakości produktów Longines!” (Longines Journal, n°259, 1965)
Należy także odnotować, że firma UVB z Zurychu organizowała warsztaty zegarmistrzowskie dla przedstawicieli krajów Bloku Wschodniego. Dlatego, na przykład w 1976 roku, Longines gościł delegację sześciu polskich zegarmistrzów, którzy odwiedzili Saint-Imier, by doskonalić swoją wiedzę i umiejętności w zakresie kalibrów Longines.
W 1973 roku dział techniczny, w dniach 26-28 listopada, odwiedziła delegacja sześciu polskich zegarmistrzów, którzy przybyli do Saint-Imier, by zapoznać się z najnowszymi technikami zegarmistrzowskimi.
„Dzięki miarodajnym instrukcjom Panów Thomiego i Girarda nasi goście nabyli nową wiedzę, w szczególności w zakresie zegarków z elektronicznymi mechanizmami kwarcowymi oraz z cyfrowymi wyświetlaczami. Mamy nadzieję, że kilka dni spędzonych w naszych warsztatach było dla naszych gości cennym doświadczeniem, oraz że przekażą nowe umiejętności swoim polskim kolegom” (Longines Journal, n°324, 1973)
Zapisy w archiwach odnoszące się do chronometrażu sportowego Longines podczas zawodów w Polsce
Od utworzenia działu chronometrażu Longines służył niezawodną i ekspercką pomocą wielu krajowym i międzynarodowym związkom sportowym w zakresie chronometrażu organizowanych przez nie wydarzeń. Między innymi, w czerwcu 1965 roku, świadczyliśmy usługi chronometrażu podczas wyścigów konnych w Olsztynie.
W Warszawie, w 1975 roku miały odbyć się Halowe Mistrzostwa Europy w Lekkiej Atletyce. Dlatego, w 1974 roku gościliśmy „dwóch dystyngowanych przedstawicieli organizatorów, którzy przyjechali do Saint-Imier, by dowiedzieć się więcej o najnowszych osiągnięciach w zakresie elektronicznego pomiaru czasu.” (Longines_Journal, n°325, 1974.)
Po upadku komunizmu
Po upadku komunizmu nasza firma kontynuowała współpracę biznesową z UVB. Nasz partner ogłosił bankructwo w 1992 roku, jednak zbudowana przez niego w krajach Bloku Wschodniego sieć sklepów Swiss Boutique wciąż istnieje.
Do naszych pierwszych klientów po bankructwie UVB należały firmy, które znaliśmy przez naszego partnera z ery komunizmu.
W 1992 roku Firma Władysław Zaleski sprzedała 93 zegarki Longines. Należy pamiętać, że transformacja z modelu gospodarki planowanej na model gospodarki rynkowej nigdy nie przebiega bezboleśnie. Nasze dane sprzedażowe z tego okresu odzwierciedlają tę wielką zmianę. Obecnie Firma Władysław Zaleski to indywidualny punkt sprzedaży, z którym współpracujemy bezpośrednio, ale od 2001 roku do utworzenia stałego przedstawicielstwa SG w 2005 roku, Firma pełniła rolę naszego dystrybutora.
Od 1995 roku dostarczaliśmy zegarki bezpośrednio także firmie W. Kruk SA, a rok później rozpoczęliśmy dostawy do La Boutique suisse Spółka Z.O.O.
W latach 1996-2001 naszym dystrybutorem w Polsce była firma P.U.H. Infotradex.
Wizyta polskich dziennikarzy w 1994 roku
„Firma W. Kruk została założona w 1840 roku i stanowi najstarszy dom jubilerski w Polsce. Należy nadmienić, że liczba polskich firm liczących sobie ponad 100 lat jest bardzo niewielka. Przez 162 lata przedsiębiorstwem zarządzały cztery pokolenia rodziny Kruk.
Dziś W. Kruk jest firmą notowaną na warszawskiej giełdzie.
Kolebką marki jest Poznań, gdzie przodkowie obecnego większościowego udziałowca Wojciecha Kruka założyli firmę, oraz gdzie do dziś znajduje się jej siedziba główna.
W przeszłości W. Kruk był salonem jubilerskim sprzedającym swoje wyroby głównie w Poznaniu. Dziś fundament biznesu stanowi sieć 34 sklepów oferujących srebrną i złotą biżuterię oraz, oczywiście, zegarki.” (Longines Journal, n°417, 2003)
Dnia 8 maja 2003 roku miało miejsce oficjalne otwarcie sklepu flagowego w Warszawie przy Placu Konstytucji. W dwukondygnacyjnym sklepie znajduję się butik z biżuterią na pierwszym piętrze oraz butik z zegarkami na drugim piętrze.
„Świat zegarków” to największy sklep z zegarkami w Polsce. W jego ofercie znajduje się czternaście szwajcarskich marek, w tym Longines.
Pani Kwaśniewska (ówczesna Pierwsza Dama Polski) i Pani Kruk podczas oficjalnego otwarcia salonu
W 2003 roku delegacja naszego agenta W. Zaleski odwiedziła naszą siedzibę w Saint-Imier.
W 2005 roku w Polsce utworzono stałe przedstawicielstwo Swatch Group, co w różny sposób wpłynęło na nasze relacje biznesowe z dotychczasowymi agentami.
…
Na koniec przypominamy jeszcze raz o konkursie, który trwa do 31 października 2018.
Rozstrzygnięcie nastąpi w styczniu 2019 roku.
Więcej informacji o konkursie tu - Longines poszukuje najstarszego zegarka swojej marki w Polsce
Firma Longines i portal Zegarki i Pasja serdecznie zapraszają do udziału !
Wszelkie nowości, recenzje zegarków oraz informacje dotyczące marki LONGINES znajdują się zawsze na indywidualnej podstronie marki tu - LONGINES.
Redakcja Zegarki i Pasja
*artykuł przygotowany na bazie materiałów prasowych marki Longines