Movado jest marką o wielkich tradycjach zegarmistrzowskich, o czym świadczy fakt, że w ciągu 100 lat zgłosiła ponad 100 patentów! Początki istnienia to rok 1881, kiedy Achilles Ditesheim, młody zegarmistrz, powołuje do życia przedsiębiorstwo Ditesheim et Feres, zatrudniając zaledwie kilka osób. Następnie postanawia zmienić nazwę na Movado, co w języku esperanto ma oznaczać zawsze w ruchu i zarejestrować znak handlowy – dłoń z zegarkiem kieszonkowym. Już w 1905 roku jeden z zegarków zdobywa złoty medal na wystawie w Liege, a 7 lat później powstaje jedno z największych arcydzieł tej manufaktury – Movado Polyplan.
Niezwykłość tego egzemplarza polegała na ułożeniu mechanizmu w 3 różnych poziomach, tak aby uzyskać podłużny, anatomicznie dopasowany do nadgarstka kształt. Umieszczenie koronki na godzinie 12 pozwoliło na zachowanie smukłości i nie zaburzało czystej formy. O poziomie innowacyjności świadczy informacja, że między 1905 a 1910 rokiem Movado opracowało 700 (!) wzorów kopert!
Kolejne kamienie milowe w rozwoju maison to militarny czasomierz z podwójną kopertą, zegarek podróżny Ermeto czy model Chronographe. Lata 30. XX wieku to złoty okres rozwoju – firmę uhonorowano 1500 nagród oraz zyskała renomę innowacyjnego przedsiębiorstwa.
Prawdziwy przełom nastąpił równe 70 lat temu.
Światło dzienne ujrzało Movado Museum - ikona modernistycznego designu.
Manifest estetyki Bauhaus, opartej na idei czystości i funkcjonalności wykonania. Koncepcja narodziła się w 1947 roku w umyśle amerykańskiego artysty, Nathana George’a Horwitta. Ten wizjoner był człowiekiem renesansu w swojej epoce – urodzony w Rosji w 1898 roku, wyjechał do Stanów Zjednoczonych jako dziecko. Był pisarzem, fotografem, wynalazcą, działaczem politycznym, nauczycielem, rolnikiem, projektantem książek, reklam, wnętrz, grafiki i przedmiotów codziennego użytku.
Z kolei sam Horwitt uważał się bardziej za rzemieślnika niż artystę. Powtarzał, że jego domeną jest zmysł praktyczny: Moim zadaniem było zrozumienie, w jaki sposób obiekt mógłby być wykorzystany najbardziej efektywnie i opracować projekt, który zwiększy ten użytek. Ten proces to w zasadzie Bauhaus.
Nie zmienia to faktu, że projekt tarczy Movado rozwinął się dzięki serii eksperymentów, mających na celu znalezienie najbardziej ekonomicznego sposobu na konceptualizację czasu i przerodził w ikonę modernizmu.
Czarna tarcza bez jakichkolwiek indeksów, z centralnie umieszczonym złotym punktem – ekstremalna prostota i wyrafinowany styl, które zapewniły Museum status ikony stylu na długie lata. Podobno sam Horwitt stwierdził, że ludzie nie postrzegają czasu jako sekwencji liczb, lecz mierzą go pozycją Słońca względem obrotu Ziemi.
Stąd pojedynczy złoty symbol okręgu umieszczony centralnie na godzinie i proste wskazówki, wędrujące wokół.
Wymiernym dowodem uznania kunsztu artysty było włączenie zaprojektowanej tarczy jako eksponatu stałej ekspozycji w nowojorskim Museum of Modern Art, na przełomie dekady lat 50 i 60. XX wieku. Było to ogromne wyróżnienie i pierwsza tego rodzaju nagroda dla jakiegokolwiek zegarka. Dodatkowo model zyskał oficjalnie nazwę Museum dokładnie dzięki temu wydarzeniu. Do dzisiaj egzemplarze tej serii znajdują się w muzeach na całym świecie, a tarcza, niemożliwa do pomylenia z żadną inną, uznawana jest za symbol czystej formy i nienagannego wzornictwa.
Wizjoner, który przeżył drugą połowę swojego długiego życia (osiągnął sędziwy wiek 90 lat) na 400-hektarowej farmie mleczarskiej w Lenox, w stanie Massachusetts, miał wiele patentów. Kilka jego projektów znajduje się w stałych zbiorach wybitnych muzeów - najbardziej znanych jest tarcza zegarowa w Muzeum Sztuki Nowoczesnej i Brooklyn Museum of Art w Nowym Jorku.
Współczesna odsłona Movado Museum pozostaje wierna korzeniom, ale jednocześnie idzie ku nowoczesności. Stanowi doskonały przykład, że klasyka może mieć w sumie nutę oryginalności i przemycić odrobinę odważnych rozwiązań stylistycznych.
Rocznicowe modele zostały stworzone z myślą o Paniach, jak i Panach.
Łączy je wyjątkowo płaski kształt koperty, ten sam mechanizm oraz minimalizm i funkcjonalność. W obydwu pracuje kwarcowy mechanizm ETA kaliber 901.001. Producent oferuje kilka kombinacji kolorystycznych – białe, czarne oraz szare tarcze ze złotymi bądź srebrnymi wskazówkami. Za innowację można uznać, że dopuszczono zmianę koloru słynnej kropki – aktualnie występuje również w srebrnym kolorze.
Koperty są osiągalne w wersjach ze stali oraz stali pokrytej PVD w odcieniu żółtego złota.
Efekt wieńczy pasek ze skóry cielęcej – biały, czarny, bądź szary – stosownie do odcienia tarczy. Wersja dla kobiet mierzy 35 milimetrów, zaś męska 40 – typowe przyjemne dla nadgarstka i oka rozmiary.
To nie koniec niespodzianek ze strony Movado.
Płeć piękna może czuć się doceniona, gdyż Movado stworzyło kolejną propozycję, tym razem wyłącznie na damskie ręce. Model Novella to nowoczesny, szykowny zegarek pretendujący do czegoś więcej niż kolejna ozdoba.
Wyróżniające się geometryczne wzornictwo, szykowna bransoleta oraz przewrotny rozmiar z gatunku vintage – 24 milimetry, dają ciekawą mieszankę.
Potencjalne klientki mogą wybierać spośród bieli, czerni i szarości.
Dodatkowo bransolety przewidziano w wariancie stalowym, a także pokryte powłoką PCD w kolorze żółtego lub różowego złota oraz czarnym.
Marka Movado zdobyła międzynarodową sławę i ugruntowaną pozycję dzięki bliskiej współpracy z największymi artystami pop – artu. Projektowali dla niej Andy Warhol, Yaacov Agam czy znany ze współpracy z takim gigantem jak Seiko, Max Bill.
Wszystkie dzieła tego szwajcarskiego producenta łączy oryginalność formy i nietuzinkowy styl. Firma nadal produkuje zróżnicowane zegarki – od modeli z komplikacją konstrukcji mechanizmu w postaci wiecznego kalendarza, przez fazy Księżyca po te zasilane energią słoneczną czy przeznaczone dla nurków.
Nie zmienia to faktu, że linia Museum pozostaje wiodąca od czasu jej wielkiej premiery w latach 60. XX wieku i do dziś produkowana jest w niemal niezmienionej formie.
Wszelkie nowości, recenzje zegarków oraz informacje dotyczące Movado znajdują się zawsze na indywidualnej podstronie marki tu – Movado.
Autorka: Marzena Kondera
16:50 13.10.2017Zegarki
MOVADO Museum i Novella - jesienne trendy prosto ze Szwajcarii
Tagi:
Klinika czasu
„Tekst o zegarmistrzach powstał. Ma 122 strony i jest, jak sądzę "półproduktem", bo na razie nie jestem z niego zadowolona…” - tak pisze o swojej pracy pani Ola Domańska. ...
Epizod 7. Zegarek bazowy - wychwyt
Zadaniem wychwytu jest przekazanie do oscylatora, energii pochodzącej z napędu, transmitowanej przez przekładnię chodu, a równocześnie impulsowe zwalnianie przekładni cho ...
Zegarki vintage: LONGINES Ultra-Chron – legendarny Hi-beat!
Wstęp – czyli początki legendy. Początki manufaktury LONGINES sięgają 1832 roku, jednakże oficjalnie - i pod taką nazwą - firma ta powstała w roku 1867 niedaleko miejscow ...
Omega zaprasza do „Domu OMEGI” podczas Igrzysk Olimpijskich w Paryżu 2024
Szwajcarka firma OMEGA na czas Igrzysk Paryż 2024 stworzy unikalny dom marki, celebrując w ten sposób swoją rolę Oficjalnego Chronometrażysty Igrzysk Olimpijskich. Dom OM ...
Recenzja: Alpina Alpiner Extreme Automatic 41 mm
W 2022 roku pisaliśmy o nowości od szwajcarskiej firmy Alpina, w kolekcji bodaj najbardziej charakterystycznej dla tej marki, Extreme. Zegarki z serii Extreme zawsze robi ...
Pechowy zegarek Arnolda Schwarzeneggera. Historia pewnego Audemars Piguet (z happy endem)
W minionym tygodniu, niezależnie czy interesujecie się zegarkami czy nie, bardzo prawdopodobne, że słyszeliście historię pewnego zegarka. Zapewne już wiecie, że nawiązuję ...
Cichy luksus w świecie zegarków. Kto wie, ten wie
Anglojęzyczne określenie quiet luxury robi w ostatnim czasie zawrotną karierę. Prawdopodobnie do jego szerszego rozpowszechnienia przyczynił się bardzo popularny (i fakty ...
Maison Alcée. Zegar zgodny z filozofią IKEA, czyli złóż go sam!
W obecnych czasach przyzwyczailiśmy się bardzo mocno do składania wielu przedmiotów, które są niezbędne w codziennym życiu. Chyba każdy z nas wielokrotnie zajmował się mo ...
IWC Schaffhausen Ingenieur Automatic 40 z niebieską tarczą
Marka IWC poszerzyła pod koniec 2024 roku swoją kolekcję Ingenieur o nowy wariant (nr ref. W328907) z niebieskim cyferblatem i naniesionym nań wzorem szachownicy. Seria p ...
Oris ProPilot X Miss Piggy Edition. Różowy zegarek, któremu nie można się oprzeć
No i jak tu nie podchodzić poważnie do deklaracji Orisa. Przypomnę, to firma, która zachowując pełną powagę związaną z mechanicznym zegarmistrzostwem, chce prezentować si ...
Rolex podnosi ceny zegarków w 2025. Które modele zdrożeją i dlaczego?
Jednym z najgorętszych zegarkowych newsów na początku 2025 roku jest informacja o podwyżkach cen zegarków marki Rolex. Jak powszechnie wiadomo, jedna z najlepiej rozpozna ...
Portal Zegarki i Pasja przekroczył 100 tysięcy wizyt w grudniu 2024!
Z dumą informujemy, że portal "Zegarki i Pasja" zakończył rok 2024 spektakularnym sukcesem – w grudniu nasz serwis odnotował ponad 100 tysięcy wizyt! To wyjątkowe osiągni ...