Około 1770 roku, pierwszy zegarek z naciągiem automatycznym - nakręcany wstrząsami zbudował Abraham-Louis Perrelet z Le Locle.
Przyjmuje się, że impulsem i protoplastą do konstrukcji „automatu” były krokomierze służące do liczenia ilości końskich kroków i umożliwiające w ten sposób pomiar przebytej drogi. Mechanizm automatycznego naciągu, nie tylko w konstrukcji Perreleta, wykorzystuje moment bezwładności, wynikającą z ruchu zegarka i umieszczonej w nim niezrównoważonej masy.
Właśnie dzięki zmianom położenia mechanizmu, będąca jego elementem niezrównoważona masa porusza się, a ruch ten umożliwia naciąg sprężyny.
Ze względu na małą efektywność rozwiązania Perreleta, wynikająca z umiarkowanych ruchów, których doświadczał zegarek kieszonkowy, rozwiązanie to zostało zupełnie zapomniane.
Z tego powodu automatyczny naciąg zegarka został ponownie odkryty i opatentowany w roku 1924.
Zgłaszający: Władysław Meller
Pozostałe rekordy: Kalendarium ewolucji mechanizmów