• Zegarki marki Prim
  • Zegarki marki Epos
  • Zegarki marki Omega
  • Zegarki marki Oris
  • Zegarki marki Alpina
  • Zegarki marki Aviator Swiss Made
  • Zegarki marki Michel Herbelin
  • Zegarki marki Grand Seiko
  • Zegarki marki Luminox
  • Zegarki marki Tissot
  • Zegarki marki Certina
  • Zegarki marki Błonie
  • Zegarki marki Rado
  • Zegarki marki Orient
  • Zegarki marki Davosa
  • Zegarki marki Bulova
  • Zegarki marki G-SHOCK
  • Zegarki marki Frederique Constant
  • Zegarki marki Orient Star
  • Zegarki marki Roamer
  • Zegarki marki Ball
  • Zegarki marki Aerowatch
  • Zegarki marki Junghans
  • Zegarki marki Perrelet
  • Zegarki marki Montblanc
  • Zegarki marki Seiko
  • Zegarki marki Atlantic
  • Zegarki marki Vostok Europe
  • Zegarki marki Citizen

Recenzja: Rado Captain Cook High-Tech Ceramic Skeleton


Pięć lat temu miałem przyjemność dość blisko zapoznać się z wchodzącym wtedy na rynek zegarkiem Rado Hyper Chrome Captain Cook Automatic XL Titanium. Miało to miejsce z racji przygotowywanej przez nas recenzji, z tego powodu zegarek trafił do naszej redakcji. Było to spotkanie, które zostawiło trwale miłe wspomnienie, bo model ten, mimo, że był duży, to jednak bardzo wygodny i świetny stylistycznie. To zasługa jego wyglądu, który bazuje na zegarku Rado zaprezentowanym po raz pierwszy w 1962 roku.

Zegarek wypuszczony na rynek współcześnie jest reakcją szwajcarskiej marki na panującą już wtedy w branży modę na inspiracje dawnymi modelami, czy nawet ich reedycje.

A Rado ma bogatą historię, więc ma do czego wracać.

„Mistrz materiałów”

Fabryka Schlup & Co. została założona przez braci Fritza i Ernsta Wernerów w 1917 roku. Firma funkcjonuje od początku istnienia w miejscowości Lengnau w Szwajcarii, ale pod nazwą Rado przedsiębiorstwo zaczęło oferować swoje wyroby dopiero od 1957 roku.

Pod koniec lat 50-tych Rado było prawdziwie międzynarodową marką, obecną w 61 krajach. Jako kierunek swego rozwoju, a zarazem element charakterystyczny – obrano innowacje w dziedzinie wykorzystania różnych materiałów do wykonania kopert oraz bransolet, a w szczególności mając na względzie ich wytrzymałość, odporność na zarysowania i - tym samym - efekt doskonałego wyglądu zegarka nawet po wielu latach użytkowania. To dało także tej szwajcarskiej marce przydomek „mistrza materiałów”. Zapoczątkowała to linia Diastar z 1962 roku. Z upływem czasu zegarki były coraz bardziej charakterystyczne, i dopiero ostatnie lata to powrót do bardziej tradycyjnego wyglądu, nie odrzucając jednak nowoczesnych materiałów, a także zachowując szczególną dbałość o wygląd zegarka po latach.  

Recenzja: Rado Captain Cook High-Tech Ceramic Skeleton

W 1970 roku Rado zaprezentowało zaawansowaną technologicznie i ponadprzeciętnie odporną na zarysowania bransoletę wykonaną z ceramiki nazwaną Integral. To moment, w którym ceramika stała się znakiem rozpoznawczym marki Rado i tak kojarzymy ją do dziś.

Rok 1990 to moment w którym ceramika stała się jeszcze mocniej zauważalna w zestawienie z firmą Rado, to dla firmy swego rodzaju rewolucja ceramiczna, której efektem było stosowanie tego materiału w jak największej liczbie zegarków, niemal w każdej kolekcji marki. Od tego momentu firma Rado starała się włączyć ten zaawansowany technologicznie materiał ceramiczny do większości zegarków w ramach swoich kolekcji.

Duch archiwalnego modelu

Rodzina zegarków Captain Cook, która została ponownie wprowadzona do oferty Rado w 2017 roku, to kolekcja stylistycznie bazująca na archiwalnej linii o tej nazwie, która została po raz pierwszy zaprezentowana w 1962 roku. Ówczesny zegarek miał mechanizm z naciągiem automatycznym kaliber A. Schild 1700/01, a był wodoszczelny do 220 m. Cechy które przede wszystkim wyróżniały ten model na tle konkurencji, to jego wygląd, zachowany także w dzisiejszej wersji tego zegarka, i bardzo charakterystycznie nachylona ukośnie do wewnątrz wkładka lunety, która także cechuje dzisiejsze zegarki Captain Cook w każdej z wersji.

Do nas trafił najnowszy model tej kolekcji.

Recenzja: Rado Captain Cook High-Tech Ceramic Skeleton

Recenzja: Rado Captain Cook High-Tech Ceramic Skeleton

Recenzja: Rado Captain Cook High-Tech Ceramic Skeleton

Rado Captain Cook High-Tech Ceramic Skeleton o numerze referencyjnym R32148162.

To współczesny, przeprojektowany oczywiście wobec pierwowzoru Captain Cook, który - niezależnie od wersji - oddaje ducha archiwalnego modelu wykorzystując dotychczasowe doświadczenie, wiedzę i współczesne możliwości techniczne dostępne w zegarmistrzostwie.

Oczywiście także pod względem zastosowanych innowacyjnych materiałów, gdzie Rado niezmiennie jest liderem. Tym razem w odsłonie, która ukazuje mechanizm w pełnej krasie.

Jak wspomniałem, w branży zegarmistrzowskiej Rado przedstawia się jako mistrz materiałów. I trzeba przyznać, biorąc pod uwagę historię jak i szczególnie współczesne modele tego producenta, nie są to czcze przechwałki. Wszystko, co w tej mierze się dzieje i mówi ma pełne poparcie w faktach. Marka Rado zawsze eksperymentowała z materiałami do budowy zegarków, i to właśnie ta firma wprowadziła na dużą skalę ceramikę do zegarmistrzostwa.

Ceramos, czyli stop ceramiki z metalem, ceramika high-tech, ceramika plazmowa high-tech, brąz i stal Hardmetal, specjalna, wyjątkowo odporna na zarysowania mieszanka ceramiczna z węglikiem wolframu, to przykłady materiałów jakie Rado stosuje w swoich zegarkach. Ceramika jest teraz najmocniejszym orężem w działaniach mających na celu wyróżnienie się na rynku. Orężem bardzo skutecznym.

Plazma high-tech

Wiele firm stosuje dziś ceramikę w zegarkach, ale to Rado wiedzie prym.

Recenzowany zegarek Captain Cook High-Tech Ceramic Skeleton wykonany jest właśnie z tego nowoczesnego materiału. To Ceramika High-tech.

Recenzja: Rado Captain Cook High-Tech Ceramic Skeleton

Recenzja: Rado Captain Cook High-Tech Ceramic Skeleton

Naukowcy Rado badają ceramikę od ponad 35 lat.

To połączenie wiedzy i doświadczenia jest widoczne we wszystkich produktach wykonanych z użyciem ceramiki high-tech, w szczególności w unikatowych kopertach monobloc i bardzo oryginalnych bransoletach w wielu modelach zegarków Rado. Ceramika high-tech przechodzi przez szereg transformujących zabiegów, które przekształcają ją z organicznego proszku w złożony produkt o wyjątkowych właściwościach wizualnych i dotykowych. Cechy, takie jak kolor, odcień czy blask można jeszcze dokładniej dopracować dzięki autorskiemu, unikatowemu procesowi wykorzystującemu plazmę high-tech.

Ale wróćmy do naszego bohatera. To świetny zegarek mechaniczny z linii Captain Cook. Sportowy, nurkowy model, niemal ze wszystkimi niezbędnymi cechami. A w tej wersji przeobrażony w zegarek, który nabrał modnego, miejskiego, casualowego charakteru, z pięknie wyeksponowanym mechanizmem, dzięki czemu nieco bardziej rzuca się w oczy.

Testowany model, podobnie jak cała linia czasomierzy Captain Cook, jest interpretacją historycznych zegarków Rado. Wygląd i detale mocno podkreślają retro stylistykę, ale nowoczesność jest tutaj elementem bardzo ważnym. Świetny wygląd vintage, a do tego nowoczesne materiały i mechanizm, oraz wykończenie lunety, koronki,  indeksów i wskazówek złocistą powłoką nadają sporo elegancji, nie zatracając sportowego sznytu tego nurkowego przecież zegarka. Jednak to nie walory techniczne grają tu pierwsze skrzypce.

Zegarek ma być stylowym dodatkiem na co dzień. Nie tylko typowym diverem. Świadczy o tym choćby brak jakiegokolwiek elementu luminescencyjnego na wkładce obrotowej lunety.

Spory, jak na aktualne trendy

Ale zacznijmy recenzję po kolei, tym razem od koperty.

Recenzja: Rado Captain Cook High-Tech Ceramic Skeleton

Recenzja: Rado Captain Cook High-Tech Ceramic Skeleton

Od razu widać, że została wykonana na wysokim poziomie, a materiał to matowa ceramika w kolorze szarym. Nie odbijające światła elementy robią bardzo ciekawe wrażenie, kusząc atrakcyjnym wyglądem. Koperta - mimo, że nie jest ciężka - robi wrażenie masywnej. Wynika to nie tylko z jej wymiarów, ale także z braku ostrych krawędzi i grubej linii bocznej lunety.

Wymiary to 43 mm średnicy lunety, 42 mm korpusu koperty i 14.6 mm grubości. Wysokość od ucha do ucha to minimalnie mniej niż 50 mm. Wszystkie te liczby sprawiają, że zegarek jest dość spory, jak na aktualne trendy, ale za to przyciąga wzrok. Co ważne, nie jest ciężki, a to zasługa ceramiki, która poza innymi cechami charakteryzuje się także niską wagą.
 
Zegarek na nadgarstku prezentuje się bardzo dobrze, co sami ocenicie na zamieszczonych zdjęciach. Jeśli chodzi o układanie się na nadgarstku, to jest całkiem dobrze - od samego początku zdradza predyspozycje do komfortowego użytkowania.

Dekiel jest płaski i ma niewielką grubość, dobrze osadzając się na nadgarstku. Uszy schodzą poniżej jego poziomu otaczając przegub. Wszystko to powoduje, że nosząc go czujemy się z nim wygodnie. Matowa powierzchnia koperty sprawiała, że pojawiły się u mnie obawy o pojawianie się odcisków palców czy tym podobnych zdarzeń. Na szczęście tak nie było.

Recenzja: Rado Captain Cook High-Tech Ceramic Skeleton

Recenzja: Rado Captain Cook High-Tech Ceramic Skeleton

Recenzja: Rado Captain Cook High-Tech Ceramic Skeleton

Trudno zostawić trwałe ślady, a jeśli jednak są, to łatwo się je usuwa.

Nie ma obaw o zarysowania, tak w codziennym użytkowaniu jak i przy zwykłym przecieraniu zegarka, bo ceramika jest oczywiście ponadprzeciętnie twarda. Komfort, jaki odczuwamy fizycznie, wzmacniany jest poczuciem braku obaw właśnie o zarysowania bądź przetarcia na jakie zazwyczaj narażony jest zegarek. Tu nie łatwo jest nabroić uszkadzając powierzchnię.

Zegarek nurkowy

Kształt koperty z ultranowoczesnego materiału to jednak w pełni klasyka. Futurystyczne zegarki ceramiczne Rado Integral ustąpiły miejsca projektom opartym o cenione kanony.

Okrągły korpus i średnio masywne, zwężające się uszy to ponadczasowy układ pasujący szczególnie do modeli sportowych. Jako, że to zegarek nurkowy mamy oczywiście obrotową w jednym kierunku lunetę. Ma ona 120 pozycji, pracuje z wyraźnym, przyjemnym oporem, a co ważniejsze - bardzo precyzyjnie. Jej ceramiczna wkładka jest szara, choć czasem nabierająca nieco brązowego odcienia, kołowo szczotkowana i ma wygrawerowaną minutową skalę nurkową wypełnioną brązowo-złocistym lakierem.

Wspominałem, że Captain Cook High-Tech Ceramic Skeleton ma nadany miejski styl i prawie wszystkie cechy divera. Prawie, bo mimo wodoszczelności do 300 m, obrotowej lunety i niezłej czytelności nie ma na lunecie punktu luminescencyjnego pozwalającego na zlokalizowanie jej położenia w ciemności. Wpływa to pozytywnie na styl, mniej na użytkowy charakter.

Recenzja: Rado Captain Cook High-Tech Ceramic Skeleton

Recenzja: Rado Captain Cook High-Tech Ceramic Skeleton

Tu warto wspomnieć, że cecha charakterystyczna tego modelu, czyli wkładka ustawiona ukośnie do wewnątrz, została zachowana. Dodatkowo sama luneta ma brązowo-złocisty kolor i - w odróżnieniu od koperty - jest polerowana na wysoki połysk. Tworzy się przez to pierścień pozwalający skupić wzrok na tarczy, ale i przyciąga uwagę do całego zegarka.

Także zakręcana i dość masywna koronka ma powłokę tej barwy. Na jej bocznej powierzchni są spore ząbki, podobne jak na krawędzi lunety, a część czołową przyozdobiono kotwicą Rado. Koperta jest nowoczesna, ciekawa, ale jednocześnie klasyczna i wygodna w użytkowaniu. Od spodu wieńczy ją dekiel. Jak pisałem, zupełnie płaski i o niewielkiej grubości. Część  otaczająca przeszklenie ma kołowy wzór szczotkowania, bardzo drobny. Wygrawerowano tam podstawowe informacje. Centralnie umieszczono przeszklenie ukazujące mechanizm.

Mechaniczne serce zegarka

Przejdźmy wiec do mechanicznego serca, które w tym zegarku możemy oglądać z obu stron. Od spodu widzimy wahnik o kształcie przypominającym logo marki, czyli kotwicę. Przyozdobiono go pasami genewskimi i wygrawerowano nawę marki.

Niżej widać powierzchnie perłowane i ryflowane.

Ogólnie to może nie porywający, ale całkiem estetyczny widok, który cieszy oko.

Recenzja: Rado Captain Cook High-Tech Ceramic Skeleton

Recenzja: Rado Captain Cook High-Tech Ceramic Skeleton

Zastosowany mechanizm ma oznaczenie Rado R808. To konstrukcja oparta na rodzinie Powermatic marki Eta. Mechanizm łożyskowany jest na 25 kamieniach, regulowany w 5 pozycjach, ma praktyczną funkcję stop sekundy i możliwość dokręcania koronką.

Rezerwa chodu wynosi 80 godzin, a balans pracuje z częstotliwością 21 600 wahnięć na godzinę. Ważnym elementem jest antymagnetyczna sprężyna włosowa Nivahron™. Kilkudniowe użytkowania pozwoliło potwierdzić dobrą regulacje mechanizmu. Odchyłka jaką zaobserwowałem po 3 dniach od ustawienia ze wzorcem czasu to 6 sekund na minus.

Średnio 2 sekundy dziennie to niezły wynik.

Przyciemniana, szafirowa tarcza

Kolej na tarczę zegarka.

Choć tak naprawdę typowej tarczy tu nie uświadczymy. Jak sugeruje nazwa, zamiast tarczy mamy tu na widoku szkieletowany mechanizm. Mimo tego zabiegu czytelność wskazań jest całkiem dobra, choć tło dla wskazówek jest niekoniecznie odpowiednio kontrastowe.

Recenzja: Rado Captain Cook High-Tech Ceramic Skeleton

Recenzja: Rado Captain Cook High-Tech Ceramic Skeleton

Recenzja: Rado Captain Cook High-Tech Ceramic Skeleton

Centralną część nad mechanizmem z elementami ażurowanymi chroni lekko przyciemnione szkło szafirowe. To ono de facto jest tarczą zegarka. Pozostałością tradycyjnej tarczy stanowi szary pierścień ułożony tuż za złocistą wkładką oddzielającą szkło od tarczy, na której nadrukowano skalę minutową. Na pierścieniu tym zaczynają się spore i wyraziste indeksy godzinowe - to cztery główne indeksy w postaci wydłużonych trapezów, oraz pozostałe znaczniki prezentowane jako prostokąty. Wszystkie indeksy mają złociste ramki, relatywnie szerokie, a wewnętrzna przestrzeń jaką otaczają wypełniono masą luminescencyjną w białym kolorze. Mimo dość „aktywnego” tła, czyni to je dobrze widocznymi.

Zestaw do odczytu czasu uzupełniają wskazówki o znanym już, atrakcyjnym i rozpoznawalnym dla linii Captain Cook kształcie, czyli prosta minutowa z ostry zakończeniem i godzinowa zwieńczona dużym, trójkątnym grotem. Minutowa na całej długości, a godzinowa na grocie mają wypełnienie masą świecącą. Sekundnik przy zakończeniu ma czworokątny element, także świecący w ciemności. Złociste powierzchnie są szczotkowane. Tak wskazówki jak i ramki indeksów. Tu warto również wspomnieć, że dobrze dobrano długość ramion wskazówek. Godzinowa „dociera” aż pod krawędzie indeksów, a minutowa i sekundowa prawie pod sam szczotkowany pierścień ze skala minutową.

Pod godziną 12. widoczny jest charakterystyczny element dla marki Rado.

Zegarki z automatycznym naciągiem Rado mają zwykle tu właśnie zamocowaną kotwiczkę obracającą się swobodnie na rubinowym tle. Pod nią nadrukowano nazwę firmy.

Recenzja: Rado Captain Cook High-Tech Ceramic Skeleton

Recenzja: Rado Captain Cook High-Tech Ceramic Skeleton

Recenzja: Rado Captain Cook High-Tech Ceramic Skeleton

Zrobiono to na szklanej powierzchni, co sprawia wrażenie jakby lewitowała, tak jak zakończenia indeksów godzinowych w połowie wychodzących na szkło z szarego pierścienia.

Po przeciwnej stronie nadrukowano także na szkle nazwę linii i informację o klasie wodoszczelności w metrach i w stopach. Pod tym wszystkim atrakcyjnie prezentuje się górna część mechanizmu R808, znanego już z limitowanego modelu prezentowanego w styczniu bieżącego roku. Widoczne płaszczyzny ażurowanych mostków są szczotkowane. Mają kolor szary jak i złocisty, także w odcieniu doskonale komponującym się z inskrypcjami tarczy.

Tarczę chroni szkło - mocno wypukłe, szafirowe i z naniesioną powłoką antyrefleksyjną. Ta wypukłość, przywodząca na myśl dawne szkła z tworzyw sztucznych, mocno podkreśla retro charakter zegarka. Złocista luneta, jej wkładka i szkieletowana tarcza, wraz ze złocistymi detalami dają świetny efekt, który w surowy, sportowy zegarek do nurkowania tchnął nową energię. Co czyni go w mojej ocenie ciekawym, casualowym zegarkiem na co dzień.

Rado Captain Cook High-Tech Ceramic Skeleton – podsumowanie, ocena i cena

Optycznie masywna, sportowa koperta jest mocowana do nadgarstka za pomocą bransolety o trójrzędowej konstrukcji. Poza tytanowym zapięciem ją także wykonano z ceramiki High-Tech. Ogniwa boczne są matowe, tak jak koperta, a środkowe jest polerowane na wysoki połysk, co bardzo atrakcyjnie wygląda. Zapięcie to składana klamra o konstrukcji dającej efekt całkowitego zlicowania jej z bransoletą.

Lekko przyciemniana, szafirowa tarcza z widocznym, ażurowanym mechanizmem jest nietypowym akcentem, niekoniecznie spodziewanym w zegarku będącym przecież diverem.

Recenzja: Rado Captain Cook High-Tech Ceramic Skeleton

Recenzja: Rado Captain Cook High-Tech Ceramic Skeleton

Recenzja: Rado Captain Cook High-Tech Ceramic Skeleton

Model Captain Cook High-Tech Ceramic Skeleton zbudowano tak, że składając ukłon wszystkim, którzy lubią widzieć w zegarku jak najwięcej mechanizmu, nie zaniedbano cechy jaką jest czytelność wskazań. Widoczne szkieletowanie nie jest na pierwszym planie.

Stonowano je zaciemnionym lekko szkłem, a kontrastowa luneta i wskazówki wraz z indeksami dbają o to, byśmy szybko mogli odczytać wskazania. Cechy łagodzące sportowy i techniczny charakter dodają sporo uniwersalności, co nie zmienia faktu, że to rasowy diver - wodoszczelny do 300 m, czytelny, a przy okazji mający dość uniwersalne rozmiary. Do tego jest duża szansa, ze dzięki odporności ceramiki na czynniki zewnętrzne przez wiele lat będzie wyglądał niemal jak nowy.

Rado Captain Cook High-Tech Ceramic Skeleton
Plusy (+) Minusy (-)
 + nowoczesny, wytrzymały materiał koperty i bransolety  - brak punktu luminescencyjnego na lunecie
 + atrakcyjne wzornictwo  - przy tej cenie można oczekiwać nieco lepszego „dopieszczenia” pod względem wizualnym doskonale widocznego mechanizmu
 + uniwersalne wymiary  
 + dość niska waga  
 + sprawdzony i dobrze wyregulowany mechanizm  
 + zegarek komfortowy w użytkowaniu  


Zegarek Captain Cook High-Tech Ceramic Skeleton dostępny jest w cenie 23 150 złotych.

Zapraszamy do obejrzenia także naszej autorskiej video recenzji tego zegarka tu: wideo recenzja Rado Captain Cook High-Tech Ceramic Skeleton.

Szukasz informacji o nowościach marki Rado i recenzji zegarków? Sprawdź nasze pozostałe publikacje - zegarki Rado.


Tagi:

Certina - Premium

REKLAMA

Magazyn ZIP - Wszystkie wydania

MAGAZYN Zegarki i Pasja - Wszystkie wydania

ZEGARKI I PASJA NA YOUTUBE

Epos 420

REKLAMA

Atlantic 420

REKLAMA

Sector 420

REKLAMA

Montblanc 420

REKLAMA

Janeba Oris 420

REKLAMA

Greenlogic 420

REKLAMA

Frederique Constant 420

REKLAMA

Recenzja: Montblanc 1858 Iced Sea A...
Recenzja: Montblanc 1858 Iced Sea A...
05.12.2023
Recenzja: PRIM Manufacture 1949 Pav...
Recenzja: PRIM Manufacture 1949 Pav...
04.01.2024

Podstrony producentów

Zegarki marki Aerowatch
Zegarki marki Alpina
Zegarki marki Atlantic
Zegarki marki Aviator Swiss Made
Zegarki marki Ball
Zegarki marki Bulova
Zegarki marki Błonie
Zegarki marki Certina
Zegarki marki Citizen
Zegarki marki Davosa
Zegarki marki Epos
Zegarki marki Frederique Constant
Zegarki marki G-SHOCK
Zegarki marki Grand Seiko
Zegarki marki Junghans
Zegarki marki Luminox
Zegarki marki Maurice Lacroix
Zegarki marki Michel Herbelin
Zegarki marki Montblanc
Zegarki marki Omega
Zegarki marki Orient
Zegarki marki Orient Star
Zegarki marki Oris
Zegarki marki Perrelet
Zegarki marki Polpora
Zegarki marki Prim
Zegarki marki Rado
Zegarki marki Roamer
Zegarki marki Seiko
Zegarki marki Tissot
Zegarki marki Vostok Europe
Zegarki marki Xicorr
Dołącz do naszego newslettera
i bądź zawsze na bieżąco