GMT jako dodatkowa funkcja w zegarkach naręcznych, czasem określana także jako dual-time, początkowo była szczególnie doceniana wśród pilotów obsługujących loty cywilne, którym zależało na jednoczesnym wskazaniu czasu domowego oraz tego obowiązującego w odległym kraju pobytu. Dziś, wraz z rozwojem komunikacji, zegarki z tą funkcją stały się użyteczne dla wielu ludzi podróżujących turystycznie po świecie lub po prostu biznesowo, w związku z zagranicznymi partnerami.
Nic dziwnego, że producenci tacy jak szwajcarska Alpina chętnie rozszerzają swoje kolekcje właśnie zegarki z tak lubianą komplikacją. Do istniejącej od 2019 roku linii Alpiner dołączyły niedawno trzy nowe modele kwarcowe z funkcją GMT.
Choć istniejąca od 1883 roku marka Alpina miała i ma do dziś całe spektrum różnego typu zegarków w swoim portfolio, to szczególnie jest kojarzona z tymi o podwyższonej odporności i funkcjonalności. Można więc zauważyć, że w większości oferowanych modeli jest wyraźnie wyczuwalne sportowe zacięcie. Tak jest też z nowymi Alpinerami Quartz GMT.
To zegarki, które zgodnie ze współczesną stylistyką marki efektownie łączą pewnego rodzaju prostotę z dopracowanymi, wyraźnymi, ale nieprzesadzonymi w swojej formie detalami. Jest to kontynuacja chlubnych tradycji przełomowych zegarków tej firmy takich jak Block Uhr z 1933 roku. Był to pierwszy zegarek tej szwajcarskiej marki z kopertą ze stali nierdzewnej oraz wodoszczelną konstrukcją z ciasno osadzoną koronką w tubusie. Równie dużym, jeśli nie większym krokiem dla marki było stworzenie ikonicznego modelu Alpina 4 w 1938 roku. Dzięki swoim czterem fundamentalnym cechom tj. wodoszczelności, podwyższonej odporności na działanie pól magnetycznych, stalowej, nierdzewnej kopercie oraz zabezpieczeniu balansu Antichoc, zegarek ten ustalił nowe standardy zegarka sportowego.
Wróćmy jednak do współczesnych zegarków Alpina i bohaterów niniejszego artykułu.
Stalowa koperta modelu Alpiner Quartz GMT o standardowym współcześnie wymiarze 42 mm średnicy została w większej części ozdobiona satynowym szlifem, który przyjemnie kontrastuje z lustrzanymi fazowanymi krawędziami poprowadzonymi na całej długości boków.
Dodają one nuty elegancji i finezji, „odchudzając” optycznie cały zegarek. Pierścień nowych Alpinerów podzielono zgodnie z niepisaną regułą na dwie odmienne kolorystycznie części, które reprezentują dzień i noc. Obowiązkową z racji implementacji funkcji dodatkowej skalę 24H zwieńczono trójkątnym indeksem wprost nawiązującym do logotypu marki.
Podobnym smaczkiem jest końcowa część przeciwwagi sekundnika, którą dodatkowo wyeksponowano czerwonym kolorem, podobnie jak grot wskazówki GMT.
Sportowe ambicje najlepiej wyraża wartość wodoszczelności na 100 metrów lub 330 stóp, a także zakręcana, logowana koronka oraz pełny dekiel. Na deklu znajdziemy wizerunkiem Alp, kolebkę marki, która odniesienie do nazwy tego najwyższego europejskiego łańcucha górskiego zawiera także w swojej nazwie.
Tarcza w zależności od wersji może być w kolorze granatowym lub jasnoszarym, ta ostatnia połączona jest z czarnym pierścieniem z nadrukowanymi indeksami minutowymi.
Pierwsza z wersji dostępna jest na bransolecie lub na perforowanym pasku ze skóry naturalnej, natomiast szara odmiana łączona jest wyłącznie z bransoletą. Jednakowe dla obu tarcz jest wykończenie szlifem słonecznym, który wizualnie wzmaga głębię ich powierzchni, oraz zestaw wskazówek, z których ramiona wskazówek godzinowej i minutowej wypełnione są substancją luminescencyjną. Ich kształt idealnie koresponduje z formą całkiem dużych, nakładanych indeksów, gdzie każdy z nich przedzielony jest szerokim paskiem lumy.
Mechanizm osadzony wewnątrz koperty to kwarcowy kaliber AL-247, który oprócz szeroko opisywanej już funkcji wskazań drugiego czasu posiada centralny sekundnik i wskazanie datownika na godzinie trzeciej. Według producenta, jego zastosowanie przyniosło korzyści w postaci nieprzerwanej, precyzyjnej pracy mechanizmu przez cztery lata na jednej baterii i pozwoliło osiągnąć korzystną cenę finalną produktu oraz jej dobry balans z jakością.
Jeśli - całkiem słusznie - uznać zegarki z funkcją GMT z zewnętrznymi lunetami za wariację na temat diverów, to z pewnością są one najbardziej eleganckimi z całego gatunku, i zarazem najlepiej pasującymi do biznesowych stylizacji. Równie dobrze i naturalnie prezentują się na nadgarstku współczesnego wagabundy w bojówkach i nieformalnej koszuli.
Taki właśnie jest Alpiner Quartz GMT marki Alpina. Zegarek wielozadaniowy, łączący skutecznie sportowy styl, przygodę i dozę elegancji. Chętni na Alpinera Quartz GMT z tarczą w kolorze niebieskim z paskiem (nr ref. AL-247NB4E6) powinni przygotować około 4 000 PLN. Natomiast pozostałe dwie wersje z bransoletami - niebieska o numerze ref. AL-247NB4E6B i szara ref. AL-247GB4E6B - zostały wycenione przez producenta na około 4 500 PLN.
Wszelkie nowości, recenzje zegarków oraz informacje dotyczące marki Alpina znajdują się zawsze na indywidualnej podstronie marki tu: ALPINA.
Wiktor Kalinowski
08:15 30.03.2020Zegarki
ALPINA Alpiner Quartz GMT - dwa czasy na trzy sposoby
REKLAMA
Izochronizm. Impulsy napędowe – uzupełnienie
W ostatniej części opracowania dotyczącej izochronizmu i wpływu impulsów napędowych na działanie zegarka w zależności od ich wielkości, … zapomniałem, pominąłem bardzo wa ...
Codziennie w rytm Marszu Mokotowa. Zegar na Gołębniku
Tak warszawiacy, jak i odwiedzający stołeczne miasto goście mknący wzdłuż ulicy Puławskiej, niestety zwykle nie zauważają zegara, który od początku roku 1969 zdobi ścianę ...
Atlantic – transformacja logotypu marki i inne inszości. Część 2
W poniższym artykule, który jest kontynuacją pierwszej części, opublikowanej we wrześniu: Atlantic – transformacja logotypu marki i inne inszości. Część 1, chciałbym przy ...
Longines Flagship Heritage Moonphase. Karawela w blasku Księżyca
Kolekcja zegarków Flagship Heritage producenta z Saint-Imier właśnie wzbogaciła się o model z komplikacją wskazania faz księżyca, który dostępny będzie w trzech wersjach ...
Top 5 upiornych zegarków, nie tylko na Halloween
Wiele osób fascynuje się tematyką grozy, obecną szczególnie na wielkim ekranie czy też w strasznych opowieściach. Popularność strasznego motywu zwiększa się w okolicach s ...
Seiko Presage Craftsmanship Series Limited Edition. Cztery zegarki, cztery różne techniki rzemieślnicze
Linia Presage z kolekcji Seiko wydawała mi się kiedyś serią zegarków bardzo urozmaiconą wprawdzie, ale niewiele wyżej pozycjonowaną niż modele podstawowe. Jednak z czasem ...
Eberhard & Co Scientigraf Chrono. Naukowiec ze stoperem
Słysząc Eberhard na myśl zawsze przychodziły mi dwa skojarzenia: zegarek o nazwie Scafograf, czyli ciekawy „nurek”, oraz taki specyficzny chronograf z czterema subtarczam ...
Snoopy wylądował. Omega x Swatch Moonswatch Mission to the Moonphase
Tylko jeden astronauta poleciał na orbitę promem, był na międzynarodowej stacji kosmicznej i wylądował na Księżycu. W 2022 roku wsiadł również na pokład rekordowego lotu ...
Vacheron Constantin The Berkley Grand Complication. Najbardziej skomplikowany technicznie zegarek na świecie!
Manufaktura Vacheron Constantin wiele razy już zaskakiwała zegarkowy świat złożonością, ekskluzywnością i pięknem swoich czasomierzy. Do tej pory przeważnie były to zegar ...
Laurent Ferrier Classic Moon Annual Calendar. Dyskretny luksus i powrót do korzeni
Atrakcyjność zegarków niezwykle często uwydatnia się poprzez śmiałość projektantów odpowiedzialnych za ich tworzenie. Lecz czy w tak dynamicznej branży, na tak wysokim pu ...
Alpina Seastrong Diver Extreme Automatic GMT. Moc koperty Extreme i funkcja GMT
Pisząc o marce Alpina wielokrotnie wspominamy o tym, że jest to siostrzana firma wobec Frederique Constant, przy czym ta druga skupia się na zegarkach, które są klasyczne ...
Herbelin Cap Camarat w damskiej wersji. „A Pop of Pink”
Firma działająca pod nazwą Herbelin to niezależny wytwórca zegarków. Choć jej siedziba leży w Jurze, gdzie na terenie Szwajcarii swoje zegarki produkuje wielu znanych wyt ...