• Zegarki marki Błonie
  • Zegarki marki Alpina
  • Zegarki marki Aviator Swiss Made
  • Zegarki marki Grand Seiko
  • Zegarki marki Epos
  • Zegarki marki Seiko
  • Zegarki marki Vostok Europe
  • Zegarki marki Perrelet
  • Zegarki marki Montblanc
  • Zegarki marki Tissot
  • Zegarki marki Ball
  • Zegarki marki Omega
  • Zegarki marki Roamer
  • Zegarki marki Orient
  • Zegarki marki Michel Herbelin
  • Zegarki marki G-SHOCK
  • Zegarki marki Aerowatch
  • Zegarki marki Bulova
  • Zegarki marki Orient Star
  • Zegarki marki Prim
  • Zegarki marki Junghans
  • Zegarki marki Atlantic
  • Zegarki marki Frederique Constant
  • Zegarki marki Luminox
  • Zegarki marki Davosa
  • Zegarki marki Rado
  • Zegarki marki Certina
  • Zegarki marki Oris
  • Zegarki marki Citizen

Jubileusz w blasku złota. 500 lat Cechu


Na okazję obchodzonego w tym roku jubileuszu 500 lecia istnienia Cechu Złotników, Zegarmistrzów, Optyków, Grawerów i Brązowników m. st. Warszawy, w doskonale znanym Varsavianistom magazynie Stolica pojawiło się opracowanie o historii tejże instytucji, napisane przez pana Jerzego B. Miecznika – brązownika, inżyniera i potomka jednego z najbardziej zasłużonych członków.

Dzięki uprzejmości pana Jerzego, pozwalamy sobie uzupełniony przez autor materiał opublikować także na naszym portalu. Ze względu na jego objętość zmuszeni byliśmy podzielić go na dwie części, ale jako, że jego treść zachowuje chronologię cechowych wydarzeń, to taki podział nie obniża wartości merytorycznej opracowania.
Poza wstępem pozwoliliśmy sobie umieścić także drobne komentarze do treści, które w naszym zamyśli mają przybliżyć osoby, podkreślić niektóre daty i wydarzenia.
Poniżej prezentujemy historię Cechu Złotników, Zegarmistrzów, Optyków, Grawerów i Brązowników m. st. Warszawy od jego prapoczątków do wybuchu Drugiej Wojny Światowej.
Zapraszamy do lektury!





W 2016 r. Cech Złotników, Zegarmistrzów, Optyków, Grawerów i Brązowników m. st. Warszawy obchodzi jubileusz 500-lecia swojej działalności. Za jej początek przyjmuje się dzień 13 czerwca 1516 r., kiedy to Cech Złotników Starej Warszawy otrzymał szczegółowy statut, jeden z najstarszych na ziemiach polskich.

[w tym miejscu należy zaznaczyć, że 1516 roku był to Cech Złotników i tylko złotników]

Cech Złotników, Zegarmistrzów, Optyków, Grawerów i Brązowników m. st. Warszawy






Złotnictwo istniało w Warszawie dużo wcześniej, w aktach procesu sądu rozjemczego między Polską a Zakonem Krzyżackim w latach 1338-39, jako świadek jest wymieniony warszawski złotnik Mikołaj. W XV wieku złotnicy tworzyli już znaczącą grupę zawodową. Warto wspomnieć o wykonanych w owym czasie kielichach mszalnych dla kościoła św. Marcina na ul. Piwnej, w którym członkowie dzisiejszego cechu w pierwszą niedzielę grudnia tradycyjnie uczestniczą w mszy z okazji święta ich Patrona św. Eligiusza.


Wraz ze złotnictwem rozwijało się grawerstwo, które zawsze stanowiło jedną z technik złotniczych i dopiero z czasem wyodrębniło się jako samodzielne rzemiosło. Ważnym momentem w rozwoju złotnictwa Warszawy było przeniesienie do niej stałej siedziby królewskiej. Warto wspomnieć, że Zygmunt III Waza z zamiłowaniem zajmował się złotnictwem oraz zegarmistrzostwem, a utworzona z jego inicjatywy dworska pracownia złotnicza działała także za panowania Władysława IV i Jana Kazimierza. Równolegle rozwijało się złotnictwo cechowe.

Cech Złotników, Zegarmistrzów, Optyków, Grawerów i Brązowników m. st. Warszawy




W czasach stanisławowskich Warszawa stała się głównym ośrodkiem polskiego złotnictwa.

Rozwój gospodarczy i związana z nim nowa organizacja pracy powodowały konieczność coraz powszechniejszego posługiwania się zegarem.

W 1752 r. powstał w Warszawie pierwszy w Polsce samodzielny Cech Zegarmistrzów, którzy do tego czasu zrzeszali się w cechach ślusarskich. Zegarmistrzostwo miało tu już swoją tradycję, według niektórych źródeł to warszawski zegarmistrz Jan Sulej był twórcą pierwszego zegara na wieży Zamku Królewskiego w 1622 r.

Ważną rolę w rozwoju warszawskiego ośrodka odegrały zegarmistrzowskie rody Gugenmusów z Bawarii oraz Krantzów i Lilpopów z Austrii. Senior warszawskiego rodu Gugenmusów, Michał, był wraz z Antonim Nietuszewskim założycielem cechu, a jego syn Franciszek nadwornym zegarmistrzem króla Stanisława Augusta. Wytwarzano miejskie zegary wieżowe, zegary powozowe, kieszonkowe, stołowe, kominkowe, często pięknie dekorowane.

Cech Złotników, Zegarmistrzów, Optyków, Grawerów i Brązowników m. st. Warszawy










Zgodnie z przybyłą z Francji modą na brązy artystyczne rósł popyt na żyrandole, kandelabry, żardyniery, popiersia, rzeźby dekoracyjne, w które wyposażano pałace i dwory. Najwykwintniejsze brązy importowano, dobre lata warszawskiego brązownictwa miały dopiero nadejść. W 1789 r. powstał Cech Mosiężników (od 1816 r. Mosiężników i Brązowników), a za jego założyciela uważa się Wiktora Inglinga z rodziny warszawskich mosiężników. I tutaj można przywołać świadectwa wcześniejszej działalności brązowniczej, wszak wykonanie posągu króla Zygmunta III w 1644 r. powierzono miejscowemu odlewnikowi-brązownikowi Danielowi Tymowi, znanemu także z odlewów armat i dzwonów.


Mimo upadku Rzeczpospolitej XIX-wieczna Warszawa rozwijała się z rosnącą dynamiką, najpierw korzystając ze swej stołeczności w Królestwie Kongresowym i ułatwionemu dostępowi do rynku rosyjskiego, a następnie dzięki rewolucji przemysłowej, która objęła całą Europę. Rozwojowi sprzyjał stosowany przez rząd Królestwa Kongresowego protekcjonizm wobec wysoko wykwalifikowanych fachowców z zagranicy w celu zachęcenia ich do działalności na terenie Królestwa oraz liberalizacja przepisów prawno-organizacyjnych rzemiosła w 1816 r.


XIX stulecie było okresem rozkwitu warszawskiego złotnictwa i brązownictwa, który trwał do wybuchu I wojny światowej. Ze względu na szczupłość miejsca wymienię tylko nazwiska niektórych wytwórców sreber, platerów i brązów tych czasów, które przeszły do historii polskiego rzemiosła artystycznego i Warszawy: Norblin, Malcz, Werner, Fraget, Minter, Łopieńscy, Bitschan, Serkowski, Krantz, Krasnosielski, Wasilewski, bracia Hempel.


Warszawskie srebra i platery cieszyły się powodzeniem w kraju, na rynkach Rosji i niektórych innych krajów, zaś firma Bracia Łopieńscy stała się w latach poprzedzających wybuch I wojny światowej najpoważniejszym zakładem brązowniczym w środkowej Europie, który przyjmował zamówienia z całego imperium rosyjskiego i był stawiany na równi z najlepszymi pracowniami Paryża, Monachium, Florencji i Rzymu.

Franciszek Gugnmus




Inaczej wyglądał los zegarmistrzostwa. Jego pomyślny rozwój wiązał się z pierwszą połową wieku. Na terenie miasta instalowane były zegary wieżowe, rosła produkcja zegarów domowych i kieszonkowych. Nadal ważną rolę odgrywały rody zegarmistrzowskie Gugenmusów, Krantzów, Lilpopów, pojawili się nowi zegarmistrze: Roch Draganowski, Józef Krukowski, Stefan Perchorowicz, Józef Piotrowski.


Sytuacja zaczęła się radykalnie zmieniać w połowie XIX w. w związku z szybkim rozwojem seryjnej produkcji zegarów i zegarków w zachodniej Europie. Rola warszawskich zegarmistrzów została sprowadzona do napraw i ewentualnej sprzedaży zegarów z importu. Tylko nieliczni zajmowali się produkcją: Franciszek Schubert, Leopold Babczyński, Ludwik Maurycy Lilpop, Adam Różycki, Józef Pazderski.
Najwybitniejszym zegarmistrzem tego okresu był Ferdynand Woroniecki.

[Firma Ferdynanda Woronieckiego wykonała przykładowo zegar dla Klasztoru Jasnogórskiego ]

Jubileusz Cechu







Rzemiosło przegrywało konkurencję z rosnącym przemysłem, jednocześnie wzmagała się konkurencja miedzy rzemiosłem cechowym a żywiołowo rozwijającym się rzemiosłem konsensowym, do uprawiania którego wystarczało wykupienie rocznego patentu-konsensu. Wytwórcom konsensowym zarzucano brak fachowości, niską jakość i zaniżanie cen. Przepisy zmieniono dopiero w latach międzywojennych - do prowadzenia zakładu zaczęto wymagać „świadectwa uzdolnienia zawodowego”, czyli posiadania tytułu majstra, czeladnika lub dyplomu odpowiedniej szkoły.


W 1906 r. powstał Związek Rzemieślników Chrześcijan w Królestwie Polskim, a jednym z założycieli tej zawodowo-społeczno-oświatowej organizacji był znany grawer Stanisław Lipczyński, jej dwukrotny prezes i członek honorowy. W 1916 r. Zgromadzenie Brązowników i Mosiężników z siedzibą na ul. Grzybowskiej 41 zrzeszało 32 majstrów, Zgromadzenie Jubilerów, Złotników i Grawerów z siedzibą na ul. Marszałkowskiej 149 liczyło 52 majstrów, a Zgromadzenie Zegarmistrzów z siedzibą na ul. Nowy Świat 70 28 majstrów.

[Autor nie wspomina o bardzo wysokiej pozycji, zupełnie oddzielnie zorganizowanego rzemiosła żydowskiego. Jak przekazywał Roman Olędzki - nestor warszawskich zegarmistrzów, "w Warszawie katolikowi bardzo trudno było uzyskać lokalizację,dla prowadzenia działalności jubilerskiej"]


Jubileusz Cechu



I wojna światowa stanowiła wyraźną cezurę w historii warszawskiego brązownictwa, złotnictwa i jubilerstwa, co wiązało się z utratą rynku rosyjskiego i zubożeniem arystokracji. Pojawiły się wprawdzie zamówienia na wyposażanie budynków publicznych odradzającego się państwa, ale zainteresowanie brązami, szczególnie luksusowymi brązami dekoracyjnymi, znacząco zmalało. Wciąż czołową pozycję zajmowała firma Bracia Łopieńscy, odlewami rzeźb zajmowały się zakłady Leona Krantza (Kranca) i Tadeusza Łempickiego, Wasilewskiego, Antoniego Kluczyka i Czesława Chojnowskiego. W produkcji wyrobów oświetleniowych specjalizowały się fabryki Serkowskiego i Antoniego Marciniaka. Wśród wytwórców na potrzeby kościoła wymienić trzeba zasłużoną fabrykę Bitschanów, pracownie Wiktora Gontarczyka, Krasnosielskiego i Saturnina Rosmańskiego.


Spadł popyt na srebra, produkowano głównie proste przedmioty użytkowe: sztućce, półmiski, tace itp. Większe firmy jak Norblin, Fraget, Hennebergowie, Bracia Hempel unowocześniały ofertę w stylistyce art deco. Krupski i Matulewicz z powodzeniem zajęli się wytwarzaniem papierośnic, puderniczek, pucharów sportowych. W podobnym kierunku poszedł Adam Nagalski, który założył w 1920 r. Pierwszą Krajową Fabrykę Medali i Nagród Sportowych.


Skutki odcięcia od rynku rosyjskiego odczuli warszawscy jubilerzy. Położenie Warszawy na pograniczu imperium rosyjskiego i Europy sprawiło, że przed wybuchem wojny stała się ona ważnym ośrodkiem jubilerstwa. Tu oprawiano drogocenne kamienie sprowadzane z Amsterdamu, Londynu i Paryża, głównie przez kupców żydowskich, i wysyłano na wschód. Do znanych mistrzów cechowych okresu międzywojennego należeli: Jan Wolski, Kazimierz Bretsznajder, Apoloniusz Depczyk, Celestyn Jawidzyk, Stanisław Kulesza.


Czas niepodległości był chyba bardziej pomyślny dla grawerstwa. Rosło zapotrzebowanie na ordery i medale, odznaki wojskowe, insygnia urzędowe, herby, ryngrafy, monogramy itp. Ich produkcją zajmowały się zakłady: Lipczyńskiego, Gontarczyka, Jana Knedlera, Józefa Chylińskiego, Józefa Michrowskiego, Stanisława Reisinga, Wincentego Wiśniewskiego, Gracjana Windygi, Władysława Miecznika i innych.


Najpoważniejszą firmą zegarmistrzowską tych czasów była pracownia Józefa Pazderskiego, specjalizująca się w budowie zegarów wieżowych i peronowych, wciąż działał założony w 1789 r. zakład Lilpopów.
W 1937 r. Cechem Jubilerów, Złotników i Grawerów (Marszałkowska 149) kierował od 33 lat Stanisław Lipczyński, Cechem Brązowników i Mosiężników (ul. Długa 37) Stanisław Anders, zaś Cechem Zegarmistrzów (ul. Bracka 9) Józef Pazderski.



Na początku okupacji niemieckiej nastąpiła konfiskata co bardziej wartościowego wyposażenia zakładów, zapasów surowców i wyrobów. Brak surowców i stały wzrost utrzymania prowadził do upadku wielu firm i rozwoju podziemia gospodarczego. W bardzo trudnym położeniu znalazło się rzemiosło żydowskie, jego systematyczna likwidacja zaczęła się w 1942 r. kiedy Niemcy podjęli masowe wywożenie mieszkańców getta do Treblinki.

Wskutek reorganizacji rzemiosła powstał w 1940 r. Cech Brązowników, Mosiężników, Zegarmistrzów, Jubilerów, Grawerów, Złotników oraz Wyrobu Szkieł i Narzędzi Optycznych, który po raz pierwszy objął wszystkie branże występujące w nazwie dzisiejszego cechu. Jego starszym został grawer Czesław Kłossowicz.

Jerzy B. Miecznik








Tissot - Premium

REKLAMA

Magazyn ZIP - Wszystkie wydania

MAGAZYN Zegarki i Pasja - Wszystkie wydania

ZEGARKI I PASJA NA YOUTUBE

Atlantic 420

REKLAMA

Greenlogic 420

REKLAMA

Sector 420

REKLAMA

Epos 420

REKLAMA

Frederique Constant 420

REKLAMA

Montblanc 420

REKLAMA

Janeba Oris 420

REKLAMA

Program „DeFacto” w TTV z udziałem ...
Program „DeFacto” w TTV z udziałem ...
05.03.2016
Jubileusz w blasku złota – część dr...
Jubileusz w blasku złota – część dr...
20.03.2016

Podstrony producentów

Zegarki marki Aerowatch
Zegarki marki Alpina
Zegarki marki Atlantic
Zegarki marki Aviator Swiss Made
Zegarki marki Ball
Zegarki marki Bulova
Zegarki marki Błonie
Zegarki marki Certina
Zegarki marki Citizen
Zegarki marki Davosa
Zegarki marki Epos
Zegarki marki Frederique Constant
Zegarki marki G-SHOCK
Zegarki marki Grand Seiko
Zegarki marki Junghans
Zegarki marki Luminox
Zegarki marki Maurice Lacroix
Zegarki marki Michel Herbelin
Zegarki marki Montblanc
Zegarki marki Omega
Zegarki marki Orient
Zegarki marki Orient Star
Zegarki marki Oris
Zegarki marki Perrelet
Zegarki marki Polpora
Zegarki marki Prim
Zegarki marki Rado
Zegarki marki Roamer
Zegarki marki Seiko
Zegarki marki Tissot
Zegarki marki Vostok Europe
Zegarki marki Xicorr
Dołącz do naszego newslettera
i bądź zawsze na bieżąco