Przygotowując się do napisania niniejszego artykułu uświadomiłem sobie, że dotychczas pisałem już wielokrotnie o firmie Atlantic, oraz o zegarkach tej marki, ale przez tyle lat działalności naszego portalu nie popełniłem jeszcze publikacji, która dotyczyłaby „najlegendarniejszej” z legend tego szwajcarskiego producenta, czyli klasycznego modelu Atlantic Worldmaster Art Deco. Potomka tych Atlanticów, które stały się podwaliną legendy i statusu tej marki w naszym kraju. Ale, na szczęście, nic straconego. Właśnie pojawiła się nowa, kolejna już edycja wspomnianego zegarka, którą mam przyjemność zaprezentować.
Nowoczesne podejście do klasyki
Jak sam producent informuje - nowa odsłona zegarka Worldmaster Art Deco to kwintesencja nowoczesnego podejścia do klasyki. Forma zegarka, inspirowana przedwojennym stylem art deco, prezentuje się niezmiennie doskonale, a odświeżony wygląd tarczy o lepszej czytelności czyni zegarek jeszcze bardziej przydatnym, praktycznym na co dzień.
Charakterystyczne indeksy arabskie przykuwają uwagę i podkreślają styl modelu Atlantic Worldmaster Art Deco Automatic. Trzeba zaznaczyć, że zastosowane indeksy są mieszane. Jako cyfry prezentowane są cztery główne indeksy, czyli 3., 6., 9. i 12. Pozostałe znaczniki to długie, wąskie kreseczki. Nad każdym z indeksów znajdują się punkty pokryte masą luminescencyjną. Są one wkomponowane w nadrukowaną na krawędzi tarczy podziałkę minutową, będąc niejako co piątym znacznikiem minutowym.
Marka Atlantic przygotowała trzy wersje nowego modelu Worldmaster Art Deco, oznaczone numerami referencyjnymi: 51752.45.99GM, 51752.45.69G, oraz 51752.45.39GM.
Pierwszy, wspomniany wariant nr ref. 51752.45.99GM oznacza zegarek w kopercie w kolorze złota, oferowany na bransolecie w tym samym kolorze, o pięciorzędowej konstrukcji, z tarczą mającą burgundowe i jednocześnie gradientowe zabarwienie, z jaśniejszym centrum cyferblatu oraz mocno przyciemnionymi krawędziami.
Referencja o nr 51752.45.69G oznacza zegarek z tarczą w kolorze czarnym, z kopertą pokrytą powłoką w kolorze złota, oferowany na czarnym pasku wykonanym ze skóry naturalnej. Ostatni z trójki, Atlantic Worldmaster Art Deco Automatic o numerze ref. 51752.45.39GM, to zegarek z kopertą w kolorze złota, także na bransolecie – tak jak pierwszy ze wspomnianych modeli, ale mający tarczę w kolorze szampańskim.
Opis poszczególnych elementów zegarka zacznijmy od koperty.
Koperta znana na rynku, jak mało która
Cóż – myślę, że to jedna z tych zegarkowych kopert w Polsce, która znana jest przez fanów zegarków jak mało która na rynku. To oczywiście żaden przytyk, bo to zarazem koperta o wzorze klasycznym, ponadczasowym, po prostu uniwersalnym, o wielu innych zaletach.
W zarysie koperta ma beczkowaty kształt, a wykonana została oczywiście ze stali szlachetnej. To stop stosowany w modelu Worldmaster już od wielu lat, ale zegarki Atlantic naszych ojców i dziadków miały koperty wykonane ze stopu mosiężnego i były chromowane, co przy intensywnym użytkowaniu na przestrzeni lat nie zdawało egzaminu z trwałości. Dziś to oczywiście inne czasy, a więc stosowane są przez firmę inne, współczesne materiały.
Stalowe koperty są polerowane, a także pokryte powłoką w kolorze żółtego złota, co nadaje zegarkowi subtelny, ciepły blask, który przyciąga wzrok. Taki wygląd i sposób wykończenia dobrze komponuje się z formalnymi stylizacjami. Kształt koperty zegarka nadaje mu sporej dozy uniwersalności, nie ujmując równocześnie zbyt wiele eleganckiemu charakterowi. Mimo tradycyjnego kształtu zachowuje ona współczesnego ducha, dzięki lekkiej linii i współczesnej, czytaj – wysokiej, jakości wykonania. Uszy sprawiające wrażenie integralnej części z korpusem koperty, są szerokie u trudnej do umiejscowienia „podstawy”, i zwężają się ku końcom.
Od góry kopertę wieńczy bardzo wąska luneta o nieco mniejszej niż koperta średnicy, która w tej edycji wynosi 40 mm. Więcej niż w modelach z lat 90. i wcześniejszych, ale nadal niewielkiej jak na aktualne standardy w branży. Na godzinie 3. znajduje się koronka, której czołowa część jest przyozdobiona logo marki, czyli stylizowanym przenośnikiem.
Po odwróceniu zegarka na drugą stronę zobaczymy wkręcany dekiel.
Jego stalowa część jest polerowana i zaokrąglona. Zupełnie gładka. Centralną część przeszklono, dzięki czemu możemy obserwować zastosowany mechanizm. To sprawdzony szwajcarski werk Sellita SW200-1 z automatycznym naciągiem sprężyny napędowej.
Wzór inspirowany stylem art deco
Wróćmy jeszcze to tarczy zegarka.
Pisałem już o trzech nowych wariantach kolorystycznych modelu Atlantic Worldmaster Art Deco Automatic, ale ważne są także inne jej aspekty. Po przyjrzeniu się jej dokładniej zauważymy od razu zdobienie powierzchni. Każda z wersji tarczy ma wyrazisty szlif słoneczny. Zapewnia on ciekawą grę światła na powierzchni. Widoczne jest to dobrze na wersji szampańskiej i czarnej, a efekt ten jest spotęgowany na zegarku z gradientową tarczą o czerwono-burgundowym odcieniu, która na krawędziach jest prawie czarna.
Na tarczy, jak już wspominałem, wyróżniają się cztery indeksy w postaci cyfr arabskich prezentowanych czcionką, której wzór inspirowany jest stylem art deco. Choć są one duże i wyraźnie, nie zakłócają gustownego minimalizmu tarczy. Umieszczono na niej tylko to, co niezbędne do precyzyjnego odczytania wskazywanego czasu. W takim otoczeniu doskonale odnajdują się wskazówki w stylu dauphine, z paskami masy luminescencyjnej.
Atlantic Worldmaster Art Deco Automatic ten nie ma datownika. Pod godziną 12. nadrukowano nazwę firmy, a po przeciwnej stronie, ponad godziną 6., nazwę modelu i informacje o sposobie naciągu sprężyny napędowej mechanizmu. Ramię wskazówki sekundnika jest bardzo delikatne, a wszystkie wskazówki mają odpowiednią długość – co warte podkreślenia. Jest jednak coś, czego mi odrobinę brakuje. Z radością zobaczyłbym czerwony grot na sekundniku. Wprawdzie zastosowanie go obniżyłoby prawdopodobnie poziom elegancji, ale to jeden z elementów z jakimi kojarzę tę kolekcję od lat.
Atlantic Worldmaster Art Deco Automatic – dostępność i cena
Prezentowane, nowe modele zegarków Atlantic są ewolucją pierwszych Worldmasterów.
Atrakcyjna i bardzo charakterystyczna czcionka cyfr arabskich na tarczy to mocny punkt całości wizerunku zegarka, tak jak promieniście ozdobione tarcze. Także znany kształt koperty nie wymaga interwencji. Wszystkie elementy i cechy dają nam w efekcie świetny zegarek mechaniczny, który sprawdzi się podczas użytkowania na co dzień, ale także jako „elegant” na specjalne okazje.
Model Atlantic Worldmaster Art Deco Automatic jest już dostępny w Polsce, a jego cena zależy od wersji. Zegarki w wariancie z bransoletą są w cenie 3 995 złotych, a w wersji na pasku w cenie 3 575 złotych.
Wszelkie nowości, recenzje zegarków oraz informacje dotyczące Atlantic znajdują się na portalu na indywidualnej podstronie marki tu: zegarki Atlantic.
Adrian Szewczyk
12:00 18.12.2022Zegarki
Klasyk w najnowszej odsłonie. Atlantic Worldmaster Art Deco Automatic
Tagi:
zegarek mechanicznyzegarki szwajcarskiezłoty zegarekzegarek do garnituruzegarki męskie eleganckiezegarki automatyczneeleganckie zegarkizegarki męskie mechanicznezegarki męskie klasycznezegarek na prezent
REKLAMA
Historia marek zegarkowych: manufaktura Ulysse Nardin
Tytułem wstępu: na łamach portalu zegarkiipasja.pl regularnie prezentujemy autorskie publikacje przedstawiające historie powstania i rozwoju cenionych dzisiaj producentów ...
Cyfrowe zegarki mechaniczne typu „Jump Hour” – historia
Mówiąc o zegarkach mechanicznych, z reguły mamy na myśli czasomierze analogowe, czyli posiadające tarczę oraz wskazówki. Kiedy natomiast pada hasło zegarek cyfrowy, najcz ...
Najpiękniejsze, ale czy potrzebne? Rozprawka z tourbillonem
Zegarki z obiegowym systemem wychwytu, w których mamy do czynienia ze zmianą położenia - „obieganiem” (zwykle wokół koła sekundowego), „zamkniętych w klatce”: koła wychwy ...
Duet zegarków w dwóch kolorach. Tissot PRX 35 mm Powermatic 80
W wielu językach na świecie funkcjonuje pewne stwierdzenie odwołujące się i zachęcające do dalszego działania bez zbędnej zwłoki. Po polsku brzmi ono “należy kuć żelazo p ...
Longines Flagship Heritage Moonphase. Karawela w blasku Księżyca
Kolekcja zegarków Flagship Heritage producenta z Saint-Imier właśnie wzbogaciła się o model z komplikacją wskazania faz księżyca, który dostępny będzie w trzech wersjach ...
Video recenzja: Błonie Zodiak Mechaniczny (3 wersje kolorystyczne)
Zapraszamy do obejrzenia video recenzji prezentującej zegarek Zodiak Mechaniczny – w trzech odsłonach – polskiej marki Błonie. Nasz redakcyjny kolega Adrian prezentował t ...
Glashütte Original Sixties Small Second. Niech żyje przeszłość!
Jak wszyscy wiemy, przemysł zegarmistrzowski to nie tylko tradycyjnie kojarzona z nim Szwajcaria, ogromny wkład w jego rozwój oraz historię miały również Japonia i Niemcy ...
Kwintesencja zegarka zadaniowego. Nowy G-SHOCK Rangeman GPR-H1000
Rangeman zawsze był dla mnie kwintesencją zegarka dla „twardzieli”, ludzi, którzy potrafią przeżyć z nożem, krzesiwem i zwojem linki przez miesiąc w buszu. G-SHOCK GW-940 ...
Zegarki i biżuteria ratują wynik finansowy grupy VRG, właściciela W.Kruk
Grupa VRG w 2023 r. wypracowała 101,7 mln zł zysku, wobec 92,9 mln zł zysku w roku 2022. Wyniki grupy uratowała marka W.Kruk, sprzedająca m.in. luksusowe zegarki. Druga - ...
Renaud Tixier - Monday. Dwóch wizjonerów, jeden nowy, niecodzienny zegarek
Historia powstawania wielkich marek zegarmistrzowskich w prawie stu procentach opiera się na wizji osób marzących o tym, aby stworzone przez nich zegarki zdobiły nadgarst ...
Recenzja: Aviator Swiss Made Airacobra GMT
Zegarki typu "flieger" to wzór czytelności, forma podporządkowana funkcji, kontrast i duże cyfry, wszystko dla zapewnienia łatwości odczytu czasu, zarówno w dzień jak i w ...
Jaeger-LeCoultre Master Ultra Thin Perpetual Calendar. Odświeżona i poszerza kolekcja 2024
Wzbudzająca zachwyt kolekcja zegarków o nazwie “Master Ultra Thin”, będąca odzwierciedleniem klasycznego i skomplikowanego zegarmistrzostwa od manufaktury Jaeger-LeCoultr ...