Spotykając się na co dzień z miłośnikami branży zegarmistrzowskiej mam do czynienia z wieloma opiniami na temat różnego rodzaju mechanizmów. Dzielą się oni oczywiście na zwolenników tradycyjnych mechanizmów mechanicznych lub kwarcowych. O ile bardzo często jest tak, że fani kwarców nie mają nic przeciwko zegarkom mechanicznym, to fani tych drugich, mają wiele do zarzucenia zegarkom kwarcowym. Głównym argumentem jest stwierdzenie, że modele zasilane baterią nie mają „duszy”. Każdy miłośnik tradycyjnego zegarmistrzostwa przyzna mi teraz zapewne rację, ale trzeba pamiętać jednak, że tak samo jak dawniej, tak i teraz postęp techniczny może przynieść wiele korzyści dla świata kwarcu i mechaniki, dlatego nie należy zamykać się w jednej ze wspomnianych grup.
Przykładem jednego z ciekawszych, nowych rozwiązań technicznych jest model Bulova Curv Chronograph z kolekcji CURV.
Jeśli ktoś jest fanem zegarków mechanicznych, to ten artykuł nie przekona go do zegarków kwarcowych, ale by bronić racji mechaniki w zegarmistrzostwie, warto jednak zapoznać się z tym modelem, aby móc się wypowiedzieć na temat „wroga tradycji”.
Bulova Curv Chronograph Watch została zaprezentowana w 2016 roku podczas targów w Bazylei.
Na polski rynek trafiła w październiku 2016 roku. Dziś prezentujemy recenzję modelu, który może wiele zmienić w branży, a który jest z pewnością warty uwagi. O kolekcji Curv pisaliśmy już w 2016 roku: Bulova Curv – pierwszy na świecie zegarek z zakrzywionym mechanizmem z funkcją stopera.
Teraz mamy możliwość przedstawić Wam nasze spostrzeżenia na temat spotkania z tym niepowtarzalnym zegarkiem.
Biorąc do ręki testowany model, pierwsze co rzuca się w oczy, to jego nowoczesny, sportowy wygląd. Patrząc na zegarek „en face” widzimy wyraźnie zaakcentowane krawędzie koperty, wypukłe szkło i szkieletowaną tarczę zegarka.
Nowatorski wygląd potęguje przymocowanie paska, które w miejscu tradycyjnego połączenia ma otwór, a pasek jest przymocowany za pomocą śrub w swojego rodzaju mostka przyczepionego do koperty.
Koperta sprawia wrażenie, jakby była złożona z dwóch elementów. Pierwszym z nich jest główny okrągły korpus, w którym ukryto mechanizm, a drugim jest pewnego rodzaju stelaż, na który składają się elementy mocowania z paskiem oraz boczne części mające ochraniać wewnętrzną część zegarka.
Spojrzenie na model Bulova Curv z profilu ukazuje nam ten charakterystyczny aspekt, który odróżnia go od wszystkich innych zegarków. Jest nim koperta, której nadano kształt łuku. Spojrzenie na którykolwiek profil znów pozwala poznać sportowy charakter zegarka, zaakcentowany poprzez wyraźnie „pocięte” krawędzie.
Każda z nich jest doskonale płaska i wyraźnie zakończona, bez żadnych zaokrągleń.
Zarówno od strony koronki, jak i po jej przeciwnej stronie powierzchnie zostały wyszczotkowane. Jedynymi płaszczyznami, które nie zostały wykończone w tej technice są boki przycisków stopera oraz koronka. Kolejną rzeczą, która zwraca uwagę jest współgranie paska z kopertą, który nie tylko chowa się w niej, ale również jest idealnie dopasowany i wkomponowany w jego obudowę.
Nowoczesne rozwiązania, sprawdzony materiał
Koperta opisywanego modelu została wykonana z tytanu oraz stali szlachetnej. Zastosowanie tytanu znacznie odchudziło masywnie wyglądającą kopertę i z pewnością zapewnia jej dobrą odporność na niesprzyjające warunki. Mechanizm zegarka z obu stron został osłonięty wypukłym dopasowanym do kształtu koperty szkłem szafirowym.
Bulova Curv Chronograph, choć jest zegarkiem kwarcowym, to została wyposażona w transparentny dekiel, co nasuwa od razu skojarzenia ze sposobem prezentacji mechanizmu w zegarkach mechanicznych. To niewątpliwie forma, w jakiej większość zegarkomaniaków chce podziwiać to, co kryją w swych kopertach czasomierze mechaniczne, a tu została zastosowana z powodzeniem w zegarku kwarcowym.
Model ten posiada także szkieletowaną tarczę, która teoretycznie w przypadku kwarców jest całkowicie zbędna. Jednak moim zdaniem, w kwestii stylistyki oraz rozwiązań technicznych modeli Curv, jest to konieczność. Zanim jednak wejdziemy w szczegóły techniczne mechanizmu, warto skupić się jeszcze nad wyglądem tarczy.
Pierwsze, co zauważamy spoglądając na tarczę to jego miedziane, proste wskazówki wypełnione w połowie masą luminescencyjną i kilku płaszczyznowe indeksy. Oznaczenia godzinowe zostały umieszczone na obręczy wokół tarczy na powierzchni wykończonej szerokimi pasami, które odnajdziemy również na pasku.
Ułożenie subtarcz stopera jest standardowe, czyli licznik godzinowy na godzinie 9, minutowy w miejscu indeksu 3 oraz sekundnik w dolnej części w miejscu godziny 6. Sposób w jaki zostały przedstawione mija się jednak z tym, co znamy z tradycyjnych kwarcowych chronografów.
Żeby zachować szkieletowany wygląd, każda z subtarcz jest obręczą bez wewnętrznej części. Posiada ona własną podziałkę, natomiast oznaczenia skali namalowano na płycie głównej mechanizmu.
Wskazówki minutowe oraz punkty w miejscach indeksów godzinowych posiadają masę luminescencyjną, która w ciemności świeci na kolor zielony i umożliwia dokładny odczyt czasu.
Przyznam się, że byłem nieco zaskoczony jak mocno one świecą. Efekt jest naprawdę imponujący i widząc wiele zegarków z masą luminescencyjną, w tym również divery różnych firm, to model Curv spokojnie wygrałby w zestawieniu na jakość i jasność świecenia w ciemności.
Kontrastem do miedzianego wykończenia wskazówek i indeksów jest grafitowa płyta główna mechanizmu, widoczna, gdy mamy zegarek na nadgarstku.
Po zdjęciu zegarka z ręki i odwróceniu możemy podziwiać drugą stronę mechanizmu wykonaną w kolorze złotym. W kilku otworach możemy dojrzeć elementy mechanizmu kwarcowego między innymi cewki. By ukryć najbardziej pospolitą część, czyli baterię, wykonano bardzo sprytne rozwiązanie idealnie komponujące się z mechanizmem.
Na szkle w tym właśnie miejscu nałożono logo marki Bulova.
Firma Bulova w świat kwarcowych zegarków wprowadza wiele innowacyjnych rozwiązań. Z pewnością to zaprezentowane w testowanym modelu Curv jest jednym z ciekawszych. Jest to pierwszy na świecie zakrzywiony mechanizm wyposażony w funkcję stopera. Mechanizm ten jest rozwinięciem kalibrów z działu Precionist i posiada niezwykłą precyzję działania.
Właśnie z tej dokładności znane są mechanizmy marki Bulova. Wspomniany już werk z chronografem posiada częstotliwość pracy 262 kHz. Informację o tym znaleźć można również na płycie mechanizmu w miejscu indeksu godziny 6. Jest to ponadstandardowa charakterystyka, ponieważ większość oscylatorów kwarcowych posiada tylko 32 kHz.
Rozwiązanie Bulovy pozwala zachować dokładność na poziomie +/- 10 sekund rocznie.
Wygląd idzie w parze z wygodą?
Choć zakrzywienie koperty nie jest bardzo widoczne patrząc wyłącznie a tarczę zegarka, to jednak spoglądając już pod kątem widać, że ta krzywizna jest znacząca. Muszę przyznać, że dopiero po wzięciu zegarka w dłoń i obejrzeniu w różnych płaszczyznach rozwiązanie krzywizny robi ciekawe wrażenie i z pewnością tym mogą się szczycić jego producenci.
Użytkując dotychczas co najmniej kilka zegarków, mogę śmiało stwierdzić, że sposób w jaki model Bulova Curv Chronograph leży na nadgarstku zdecydowanie przewyższa moje pozostałe czasomierze pod kątem dopasowania do ręki. Kształt koperty wraz z kauczukowym paskiem przylega doskonale, a dzięki znaczącej lekkości zapewnionej poprzez wykonanie koperty z tytanu nosi się go niezwykle komfortowo.
Po raz pierwszy mając bezpośrednią przyjemność testowania tytułowego modelu, dłuższą niż czas przymierzenia w sklepie, mogę jasno powiedzieć, że zegarek ten sprawił mi ogromną satysfakcję z użytkowania, a sposób w jaki został wykonany jest naprawdę godny podziwu.
Pięknie, precyzyjnie wykończona koperta w zestawieniu z kauczukowym paskiem doskonale układała się na nadgarstku. Świadomość użytkowania czasomierza, którego precyzja przewyższa znacząco wiele innych modeli sprawiła, że z przyjemnością zainteresuję się resztą kolekcji marki Bulova. Jest jednak małe „ale”. Jest to wodoszczelność, która moim zdaniem, dla zegarka pretendującego do miana modelu zdecydowanie bardziej sportowego, jest zbyt mała, bowiem została ustanowiona na poziomie 3 ATM. Tym bardziej biorąc pod uwagę zastosowanie kauczukowego paska, przez co model ten „aż prosi się”, żeby testować i użytkować go w wodzie.
Niższa wodoszczelność jest zapewne wynikiem nowatorskiego kształtu koperty, więc „coś, za coś”.
Niemniej z czystym sumieniem mogę polecić Curv Chronograph Watch dla osób, które poszukują zegarka o doskonałej precyzji wskazań, nietuzinkowym wyglądzie i niepowtarzalnej stylistyce.
Natomiast tym z Czytelników, którzy zdecydowali się już zakupić ten model i noszą go na swoich nadgarstkach powiem dwa słowa: GREAT CHOICE!
Na zakończenie dodam tylko, że ceny modeli z linii Bulova CURV zaczynają się od 2 545 złotych.
Wszelkie nowości, recenzje zegarków oraz informacje dotyczące Bulova znajdują się zawsze na indywidualnej podstronie marki tu – Bulova.
Jakub Wojdat
13:17 04.04.2018Recenzje i testy
Recenzja: Bulova Curv Chronograph Watch 98A162
REKLAMA
CERTINA (Kurth Freres SA) – historia marki
Początki marki CERTINA sięgają XIX wieku, kiedy to w 1888 roku bracia Adolf i Alfred Kurth założyli przedsiębiorstwo Kurth Freres SA w szwajcarskiej miejscowości Grenchen ...
Przemijający świat rzemiosła. Książka
W 2016 r. przypadał jubileusz 500-lecia działalności Cechu Złotników, Zegarmistrzów, Optyków, Grawerów i Brązowników m.st. Warszawy. Z tej okazji wydana została książka a ...
Zegarek Vintage lipiec 2016 wybrany - poznajcie finalistów i zwycięzcę!
Jakiś czas temu pisaliśmy o rozpoczęciu współpracy pomiędzy portalem Zegarki i Pasja oraz grupą Stare Zegarki / Vintage Watches. Głównym celem współpracy jest zwrócenie u ...
Seiko Black Series Prospex. Zegarki widziane przez noktowizor
Seria Prospex to wielka część globalnego sukcesu marki Seiko. Charakterystyczne logo X na stałe wkroczyło do świadomości ludzi zainteresowanych zegarmistrzostwem. Zwłaszc ...
Recenzja: Aerowatch Milan Automatic
Aerowatch jest firmą wyjątkową, choćby dlatego, że przez wiele lat specjalizowała się wyłącznie w produkcji zegarków kieszonkowych. Oczywiście, w zasadzie każda marka z d ...
Perrelet Turbine 41 Titanium. Pierwszy raz „turbina” z mniejszą (i lżejszą) kopertą
Perrelet, szwajcarska firma zegarmistrzowska z siedzibą w Bienne, której korzenie sięgają 1777 roku, jest obecnie znana i kojarzona na świecie ze względu na swoje zegarki ...
Omega ponownie Oficjalnym Chronometrażystą Diamentowej Ligi. W ten weekend także w Polsce
Marka słynąca ze swojej niebagatelnej roli podczas Igrzysk Olimpijskich ponownie będzie służyć jako Oficjalny Chronometrażysta Diamentowej Ligi. OMEGA będzie odmierzać wy ...
Video recenzja: Grand Seiko Spring Drive Chronograph GMT Limited Edition SBGC249
Zapraszamy do obejrzenia video recenzji prezentującej zegarek Spring Drive Chronograph GMT Limited Edition SBGC249 marki Grand Seiko. Nasz redakcyjny kolega Adrian prezen ...
Vacheron Constantin The Berkley Grand Complication. Najbardziej skomplikowany technicznie zegarek na świecie!
Manufaktura Vacheron Constantin wiele razy już zaskakiwała zegarkowy świat złożonością, ekskluzywnością i pięknem swoich czasomierzy. Do tej pory przeważnie były to zegar ...
Laurent Ferrier Classic Moon Annual Calendar. Dyskretny luksus i powrót do korzeni
Atrakcyjność zegarków niezwykle często uwydatnia się poprzez śmiałość projektantów odpowiedzialnych za ich tworzenie. Lecz czy w tak dynamicznej branży, na tak wysokim pu ...
Alpina Seastrong Diver Extreme Automatic GMT. Moc koperty Extreme i funkcja GMT
Pisząc o marce Alpina wielokrotnie wspominamy o tym, że jest to siostrzana firma wobec Frederique Constant, przy czym ta druga skupia się na zegarkach, które są klasyczne ...
Herbelin Cap Camarat w damskiej wersji. „A Pop of Pink”
Firma działająca pod nazwą Herbelin to niezależny wytwórca zegarków. Choć jej siedziba leży w Jurze, gdzie na terenie Szwajcarii swoje zegarki produkuje wielu znanych wyt ...