Davosa to niezbyt duża szwajcarska firma zegarmistrzowska, która ma szeroką ofertę zegarków w różnym stylu i o różnych możliwościach. Zegarki uchodzą za dobrze wykonane, a wycena poszczególnych modeli może być uznawana za atrakcyjną. Nie wiem czemu, ale mnie marka ta kojarzy się jednak najbardziej z zegarkami do nurkowania. Może dlatego, że jeden z modeli zbudowany został na podstawie znanego i utartego wzorca. Natomiast model Apnea - jako coś z drugiego bieguna, o bardzo innowacyjnej, nietypowej i zaskakującej wręcz budowie - mocno zapadł mi w pamięci, jako zegarek do nurkowania o dobrych parametrach, ale przystosowany jako profesjonalne narzędzie służące do ćwiczeń dla nurków uprawiających freediving, czyli pływanie na „bezdechu”.
Dziś jednak przedstawimy nową odsłonę w kolekcji zegarków typu diver od Davosy, która jest jakby pomiędzy wymienionymi na wstępie. Kolekcja Argonautic jest mocnym elementem oferty firmy.
To profesjonalny zegarek typu diver, który ma wiele zastosowań.
Davosa Argonautic BG Automatic to zegarek, mogący poszczycić się formą jednoznacznie kojarząca się z przeznaczeniem. Typowy solidny diver, a jednocześnie tool watch na co dzień.
Także ma w pełni przystające do wyglądu możliwości oraz funkcje, takie jak obrotowa luneta, zapewnienie wodoodporności do 300 metrów, zawór helowy czy efektywna luminescencja.
Jeśli chodzi o szczegóły to warto zacząć od tarczy, która odpowiada za znakomitą czytelność wskazań. Niezależnie od tego jaką wersję kolorystyczną wybierzemy.
Oczywiście czarna, ze względu na największy poziom kontrastu, wypadnie najlepiej. Także teoretycznie najmniej czytelna wersja szara sprawi się bez zarzutu. Pośrednia, czyli niebieska, jest w te kwestii bliska czarnej. Tarczę zaprojektowano dość surowo, bez zbędnych ozdób.
Na płaskiej powierzchni nadrukowano za pomocą substancji luminescencyjnej wyraźne indeksy godzinowe w postaci podłużnych, ale sporych prostokątów. Jedynie znacznik godziny 12-tej jest prezentowany za pomocą dużego trójkąta. Wskazówki są również wyraźne i czytelne. Minutowa na 2/3 długości pokryta jest białą masą świecącą, a godzinowa ma tak samo przygotowany, duży, trójkątny grot.
Sekundnik wersji czarnej jest czarny z czerwonym końcem, w niebieskiej jest żółty ,a w szarej pomarańczowy. W szarej i niebieskiej cieniutkie obwódki indeksów godzinowych są także żółte lub pomarańczowe, tak jak punkcik na obrotowej lunecie.
Odpowiednio, jako kolejny, trzeci akcent kolorystyczny mamy na tarczach takimi kolorami jak wcześniejsze nadrukowaną poniżej osi wskazówek nazwę modelu. Pod nią jest jeszcze informacja o rodzaju naciągu i poziomie wodoodporności. Powyżej, pod godziną 12-tą, tradycyjnie jest nadrukowane logo i nazwa firmy. Ostatnim elementem na tarczy jest datownik z dniami miesiąca wpływający na skrócenie indeksu godziny 3-ciej.
I to wszystko – nic nie zaburza tak uzyskanej formy i tym samym czytelności.
Warto wspomnieć, że każda z tarcz niezależnie od koloru ma ciekawą, ziarnistą strukturę, która poza tym, że świetnie wygląda, to jeszcze ma wpływ na minimalizację ryzyka odbić światła. Tarcze przykrywa płaskie szkło szafirowe z wewnętrzną powłoką antyrefleksyjną.
Wokół tarczy zamontowano będący standardowym wyposażeniem większości zegarków do nurkowanie element jakim jest obrotowa luneta.
W wydaniu Davosy jest szeroka, czytelna oraz wygodna w użyciu, dzięki wystającym, grupowanym po trzy ząbkom na bocznej krawędzi. Od frontu zdobi ją, ale i pełni użytkowe funkcje, ceramiczna wkładka z wygrawerowaną skalą, dublująca oznaczenia na tarczy i z zaznaczonymi przez dodatkową skalę minutową pierwszymi 15 minutami.
Wkładka ma kolor zgodny z tarczą. Wygrawerowane indeksy są tak, jak te na tarczy i wskazówki, wypełnione masą luminescencyjną. Davosa zastosowała masę SuperlumiNova BGW9, która jest biała, a świeci w kolorze niebieskawym.
Całość jest bardzo solidnie i efektownie „obudowana”.
Koperta jest wykonana ze stali szlachetnej, w całości szczotkowana. Ma szeroko rozstawione, średniej masywności uszy. Przestrzeń pomiędzy nimi nie ma zaokrąglonego kształtu – a jest prosta.
Średnica to uniwersalne 42,5 mm, a grubość jedynie 13,5 mm.
Po prawej stronie jest koronka, zakręcana i z obu stron chroniona solidnymi wypustkami koperty. Po lewej na godzinie 10-tej zainstalowany został zawór helowy. Dekiel jest stalowy, pełny i wkręcany. Pod nim pracuje znany i solidny mechanizm Sellita SW-200-1.
Zegarek możemy wybrać w wersji wyposażonej w stalową bransoletę lub wraz z gumowym czarnym paskiem z powierzchnią o strukturze stylizowanej na włókna węglowe.
Cena to około 3 400 złotych w wersji z bransoletą i 3 200 złotych z paskiem.
Wszelkie nowości, recenzje zegarków oraz informacje dotyczące Davosa znajdują się zawsze na indywidualnej podstronie marki tu – Davosa.
Adrian Szewczyk
16:41 10.02.2018Zegarki
DAVOSA Argonautic BG Automatic - profesjonalny diver, który ma wiele zastosowań!
REKLAMA
Zegary Pana Tadeusza
Kto choć raz przeczytał „Pana Tadeusza”, z pewnością nie zapomni sceny powitania z rodzinnym domem młodzieńca, wracającego „ze świata” po dziesięcioletnim okresie edukacj ...
VICTORINOX - historia scyzoryków i zegarków marki Victorinox
Tytułem wstępu: historia marki Victorinox nie jest powiązana ściśle z zegarmistrzostwem. Mimo, iż jej genezy należy doszukiwać się, podobnie zresztą jak w przypadku wielu ...
Historia marki Glycine
Twórcą założonej w roku 1914 marki La Glycine – bo taką nazwą do roku 1928 posługiwała się doskonale dziś rozpoznawalna marka Glycine, był Eugène Meylan, który swoje zega ...
„Focus Forward”. Globalna kampania Tissot zrealizowana w Warszawie!
Tissot, producent szwajcarskich zegarków, ruszył z kampanią pod hasłem „Focus Forward”, która łączy w sobie elementy działań wizerunkowych i produktowych. Jak możemy prze ...
Perrelet Turbine 41 Titanium. Pierwszy raz „turbina” z mniejszą (i lżejszą) kopertą
Perrelet, szwajcarska firma zegarmistrzowska z siedzibą w Bienne, której korzenie sięgają 1777 roku, jest obecnie znana i kojarzona na świecie ze względu na swoje zegarki ...
Kolejna odważna kreacja Maurice Lacroix - szkieletowany Aikon Urban Tribe
Wprowadzając w 2023 na rynek nowy zegarek, firma Maurice Lacroix po raz kolejny odwołała się do miejskiego krajobrazu i czerpiąc inspirację z wyglądu wysokich budynków - ...
Hautlence Linear Series 2. Kontrastowe kolory, tourbillon i format… telewizora
W 2004 roku Renaud de Retz i Guillaume Tetu założyli swoją firmę w Neuchâtel. Co ciekawe, nazwa ich firmy jest powiązana właśnie z miastem, w którym rozpoczęli działalnoś ...
Vacheron-Constantin Overseas self-winding 2023. Nowy mechanizm i znacznie mniejsze koperty
Haute horlogerie, co z języka francuskiego tłumaczy się jako Wielkie Zegarmistrzostwo, w znaczącym stopniu przyczyniło się do popularyzacji sportowych zegarków (zwłaszcza ...
Rado True Square x Kunihiko Morinaga. Soczewka fotochromatyczna i eteryczna natura czasu
Kunihiko Morinaga nazywany jest „modowym naukowcem” i „modowym poetą”. To japoński projektant, który łamie schematy, improwizuje, ale przede wszystkim eksperymentuje, co ...
Frederique Constant Classic Moonphase Date Manufacture. Dress watch niemal idealny
Kilkanaście lat temu marka Frederique Constant była mało znaną firmą, oferującą relatywnie niedrogie zegarki z etykietą „swiss made”. Dzięki długofalowej strategii biznes ...
Najciekawsze i najważniejsze zegarkowe premiery Watches & Wonders 2024
Genewskie wydarzenie skupiające na sobie uwagę zegarkowego świata, czyli targi “Watches & Wonders” (dawny SIHH), po raz kolejny przyciągnęły tłumy wystawców i odwiedzając ...
Testujemy: Tissot T-Touch Connect Sport. Smartwatch po szwajcarsku
Kilka dni temu w nasze ręce trafił zegarek Tissot T-Touch Connect Sport, najnowszy smartwatch firmy Tissot, kontynuator serii Connect i spadkobierca linii T-Touch, której ...