Fotograficzna i filmowa relacja z wizyty klubowiczów na wystawie marki Longines.
Na inaugurację wystawy „Chronometraż w narciarstwie” w dniu 1 grudnia 2014 roku, zorganizowanej przez markę Longines, w salonie Hour Passion w Warszawie, na godzinę 20.00 zostali zaproszeni członkowie Klubu Miłośników Zegarów i Zegarków.
Fotograficzna i filmowa relacja z wizyty klubowiczów na wystawie marki Longines.
Na inaugurację wystawy „Chronometraż w narciarstwie” w dniu 1 grudnia 2014 roku, zorganizowanej przez markę Longines, w salonie Hour Passion w Warszawie, na godzinę 20.00 zostali zaproszeni członkowie Klubu Miłośników Zegarów i Zegarków.
Obecne zaangażowanie firmy Longines w chronometraż sportowy widoczne szczególnie często w zimowych dyscyplinach, na pewno stał się ważnym motywem do zorganizowania tej wyjątkowej w Polsce wystawy. Prezentowane na niej eksponaty, przyjechały z muzeum marki Longines w Saint Imier i znalazły się w gablotach, na tle ściany z archiwalnymi zdjęciami. Kilkanaście wybranych, czarno-białych fotografii prezentujących pomiar czasu na zimowych zawodach sportowych, których chronometrażystą była marka Longines, doskonale ilustrując tamten czas, przenosi oglądających ekspozycję blisko sześćdziesiąt lat wstecz.
Otwierając spotkanie, manager salonu - pani Paulina Piechota przywitała serdecznie gości, wyraziła radość z powtórnego klubowego spotkania w Hour Passion (poprzednie odbyło się w dniu 25 października tego roku), zaanonsowała doskonale znanego klubowiczom prelegenta – Filipa Szymaniaka i zapowiedziała przywitanie gości także przez przedstawiciela marki Longines w Polsce, oraz Prezesa Klubu Miłośników Zegarów i Zegarków.
Leszek Pilch – manager marki Longines w Polsce wspomniał o wieloletnim zaangażowaniu tej szwajcarskiej marki w sport. Jest ono widoczne poprzez chronometraż zawodów, a także wspieranie organizatorów, tak młodych jak i doświadczonych zawodników, oraz promocję samych zawodów. Pozostawiając wspomnienia z przeszłości na okazje omawiania muzealnych eksponatów, kreator dzisiejszych działań marki w Polsce powiedział kilka słów o światowej aktywności Longines związanej z zimowym narciarstwem. Longines jest najlepiej widoczny jako chronometrażysta cyklu Alpejskiego Pucharu Świata, będzie także odpowiadał za pomiar czasu w przyszłorocznych Mistrzostwach Świata, które odbędą się w USA. Niezależnie od tego marka posiada i wspiera swoich dobrze rozpoznawalnych ambasadorów – jednych z najlepszych narciarzy alpejskich w swiecie. Są nimi: Mikaela Shiffrin – mistrzyni olimpijska i mistrzyni świata, specjalistka w slalomie i gigancie, oraz Aksel Lund Svindal – trzykrotny medalista olimpijski i wielokrotny mistrz świata juniorów i seniorów.
Następnie pani Paulina Piechota poprosiła o wygłoszenie kilka słów Eugeniusza Szweda – wice Prezesa Klubu Miłośników Zegarów i Zegarków. Eugeniusz w imieniu Klubu ponownie powitał klubowiczów, podziękował gospodarzowi miejsca za specjalne zaproszenie miłośnikó0w zegarków spod klubowego znaku na otwarcie wystawy, a gratulując Filipowi przygotowania prelekcji, zachęcił do jej rozpoczęcia.
W swoich pierwszych słowach Filip Szymaniak wspomniał iż Longines, to jedna ze starszych marek zegarkowych i to właśnie ona roku 1878 zaprezentowała pierwszy chronograf (stoper przyp. autora) z kołem kolumnowym. Następnie zaznaczając, że nie wszystkie służące do sportowych pomiarów eksponaty z muzeum marki Longines w Saint Imier przyjechały do Warszawy, omówił zgromadzone na wystawie przyrządy.
Wstrzymując się ze szczegółowym opisaniem wystąpienia, z którego prezentujemy relację filmową, warto zauważyć, że największe zainteresowanie obecnych wzbudził panel pomiarowy, w którym znajdują się dwa gniazda dla zamocowania stoperów. Panel prezentowany w Warszawie jest oznaczony numerem: B42 1733. Wspierając się archiwalnymi fotografiami pokazanymi na ścianie, klubowicze w trakcie dyskusji po prelekcji odtworzyli/uzgodnili sposób mocowania stoperów w panelu. Zgodzili się, że pomiar czasu rozpoczynał się impulsem elektrycznym generowanym przez bramkę startową, a zatrzymania, odczytu i zerowania stopera dokonywała osoba obsługująca panel, który znajdował się na linii mety biegów. Mechaniczny stoper był wyzwalany elektrycznie przy przekroczeniu bramki startowej, a zatrzymywanie i zerowanie następowało przy pomocy przełączników elektrycznych usytuowanych na panelu. Choćby z ilości stoperów w panelu wynika, że podobnie jak dzisiaj, było możliwe równoczesne prowadzenie pomiaru dla dwóch startujących po sobie w odpowiednim odstępie zawodników.
Poza omówionym panelem pomiarowym, na wystawie są prezentowane stopery i zegarki ze stoperem (wskazujące czas w sposób ciągły). Niestety w informacji z wystawy nie ma szczegółowego rozróżnienia tych eksponatów.
Zgodnie z przekazanymi informacjami organizatora, na wystawie były prezentowane następujące eksponaty:
1. Mechaniczny stoper z dokładnością odczytu 1/10 s, z 30 sekundowym i 30 minutowym licznikami, z manualnym naciągiem, wyprodukowany w roku 1944, w kopercie stalowej.
2. Mechaniczny stoper z dokładnością odczytu 1/5 s, z doganiającą wskazówką, z 30 i 60 sekundowym oraz z 30 minutowym licznikami, z manualnym naciągiem, wyprodukowany w roku 1950, w kopercie stalowej.
3. Stoper o identycznych danych technicznych jak egzemplarz powyżej
4. Mechaniczny stoper z dokładnością odczytu 1/5 s, z 30 i 60 sekundowym oraz z 30 minutowym licznikami, z manualnym naciągiem, wyprodukowany w roku 1940, w kopercie stalowej.
5. Wspomniany powyżej panel pomiarowy o numerze B42 1733
Relacja filmowa:
Wystawa będzie czynna do 15 stycznia 2015 roku.
Władysław Meller