Statystyki pokazujące naszą pozycję w Europie są na pewno bardzo ważne, ale warto też zapoznać się ze strukturą i statystyką naszego importu zegarków ze Szwajcarii.
Analizę danych liczbowych tylko z naszego rynku, przeprowadzono przyjmując prognozę danych rocznych 2013, wykonaną na podstawie porównania wyników jedenastu miesięcy roku ubiegłego, do tego samego okresu roku 2012.
- ciąg dalszy analizy ze strony: https://ww.zegarkiipasja.pl/branza-w-kraju-i-na-swiecie/162-import-zegarkow
Statystyki pokazujące naszą pozycję w Europie są na pewno bardzo ważne, ale warto też zapoznać się ze strukturą i statystyką naszego importu zegarków ze Szwajcarii.
- częśc pierwsza jest na stronie: https://www.zegarkiipasja.pl/branza-w-kraju-i-na-swiecie/162-import-zegarkow
Analizę danych liczbowych tylko z naszego rynku, przeprowadzono przyjmując prognozę danych rocznych 2013, wykonaną na podstawie porównania wyników jedenastu miesięcy roku ubiegłego, do tego samego okresu roku 2012.
Przyglądając się powyższemu wykresowi, po pierwsze musimy podkreślić, że u nas w dalszym ciągu, wartość wprowadzonych na rynek zegarków elektronicznych, jest znacząco większa od wartości sprowadzonych zegarków mechanicznych. W sytuacji, kiedy w strukturze wartości całego eksportu szwajcarskiego, zegarki mechaniczne zaczęły przeważać już od roku 2001, a w kolejnych latach zdecydowanie dominować, taka statystyka jest zaskakującą. Prawdopodobnie trzeba jednak wziąć pod uwagę, duży nacisk naszych klientów na użytkowy aspekt zegarków, oraz do niedawna zupełny, brak większej ilości markowych zegarków na naszym rynku, a więc także na nadgarstkach osób aktywnych przed i tuż po zmianach ekonomicznych. Taka sytuacja powoduje, że osoby nabywające prestiżowy czasomierz po raz pierwszy, często kierują się na modele elektroniczne. Poprawność diagnozy potwierdza wyraźnie wyższy wzrost wartości importu zegarków mechanicznych w stosunku do tego samego wskaźnika dla „elektroników”, w ostatnim czasie. Dzięki temu, przy porównywaniu tych dwóch wartości, po raz pierwszy są między nimi tak małe różnice. Patrząc jeszcze raz na krzywe importu, trzeba także zauważyć największy „dołek” w tendencji wzrostowej, będący wynikiem kryzysu ekonomicznego. Musimy równocześnie podkreślić, że spadek zakupów w tamtym okresie był zdecydowanie mniejszy dla zegarków elektronicznych, dla których średnia cena wyrobu jest znacząco niższa.
Niezależnie od tego, czy rzeczywisty import - zakończonego już 2013 roku, potwierdzi przyjętą tutaj prognozę (o czym będziemy wiedzieć dopiero na koniec marca), już teraz wiadomo na pewno, że w ciągu minionego roku nastąpił wzrost wartości importu zegarków mechanicznych. Jeśli prognoza się sprawdzi, co można zakładać z dużym prawdopodobieństwem, to wzrost ten będzie bardzo wysoki. Można być prawie pewnym, że jego wartość przekroczy dotychczas rekordowy dla naszego importu zegarków mechanicznych ze Szwajcarii rok 2007.
Autor: Władysław Meller
ciąg dalszy nastąpi
INSTAGRAMIE
greenlogic.eu